Pardew: Bez transferów Newcastle spadnie z ligi

2013-01-18 12:24:02; Aktualizacja: 11 lat temu
Pardew: Bez transferów Newcastle spadnie z ligi Fot. Transfery.info
Krzysztof Gońka
Krzysztof Gońka Źródło: The Guardian

Alan Pardew stwierdził, że jeśli NewcastleUnited nie wzmocni w styczniu swojego składu, może spaść z Premier League.

- Musimy pozyskać jednego albo dwóch zawodników w tym okienku transferowym, aby zapewnić sobie ligowy byt – przyznał menedżer „Srok”. 

- Zamierzamy zainwestować w drużynę. Mamy świadomość tego, gdzie znajdujemy się w tabeli w tym momencie – dodał Pardew. Wydaje się, że priorytetem dla działaczy Newcastle powinno być pozyskanie napastnika. Klub stracił Dembę Ba, który odszedł do Chelsea oraz nie zdołał pozyskać Loica Remiego, który zdecydował się przyjąć ofertę QPR.

- To było trochę dziwne – mówi o transferze Remiego do QPR Pardew. Włożyliśmy w tą ofertę wiele pracy. Marsylia ją przyjęła, zaproponowaliśmy Loicowi wspaniałe warunki. Remy jednak nie pojawił się u nas, ale nie będziemy na siłę nikomu płacić pieniędzy – stwierdza zawiedziony menedżer.

Menedżer zajmującego szesnaste miejsce w tabeli Premier League zespołu przyznał też, że liczy na to, że do jego klubu będą chcieli dołączyć piłkarze z ligi francuskiej. Uważa, że Newcastle jest dla nich idealnym miejscem do gry. Nie mieliby też problemów z aklimatyzacją, ponieważ w Newcastle występują już Yohan Cabaye, Hatem Ben Arfa i Mathieu Debuchy. 

- Gdybym był Francuzem, wybrałbym Newcastle. Zwłaszcza, że kilku jest już z nami. Wszystko co mówimy tłumaczone jest na język francuski. Kochamy francuskich piłkarzy – argumentuje Pardew.

Pardew odniósł się również do składu QPR. Nie jestem pewien, czy QPR ma silniejszą pierwszą jedenastkę od naszej. Od początku sezonu nie mieliśmy okazji by zagrać w naszym optymalnym zestawieniu – powiedział.

W najbliższy weekend Newcastle czeka mecz o sześć punktów z Reading, które znajduje się niżej od „Srok” w ligowej tabeli. Jeśli nie będziemy walczyć, to nie wygramy tego meczu – przyznał menedżer Newcastle United.