Paweł Bochniewicz zaliczył następną misję podczas kontuzji. „Zostało jeszcze ze mnie trochę kibola” [WIDEO]

2025-04-14 19:15:12; Aktualizacja: 1 dzień temu
Paweł Bochniewicz zaliczył następną misję podczas kontuzji. „Zostało jeszcze ze mnie trochę kibola” [WIDEO] Fot. Paweł Bochniewicz [YouTube]
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Paweł Bochniewicz [YouTube]

Paweł Bochniewicz po trzech miesiącach rehabilitacji w Polsce wrócił do Heerenveen. Część ligowego meczu obejrzał wśród kibiców zgromadzonych na trybunie „New Nord”.

Paweł Bochniewicz od momentu zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie relacjonuje swój proces powrotu do zdrowia na platformie YouTube, pokazując swoje codzienne życie. W ostatnim odcinku 29-latek zabrał widzów do Holandii po trzymiesięcznej nieobecności w klubie, między innymi ukazując obiekt sc Heerenveen. Co więcej, Polak część ligowego spotkania przeciwko Willem II (3:1) obejrzał z perspektywy trybuny „New Nord” wśród najbardziej zagorzałych kibiców.

„Kolejny side quest podczas kontuzji zaliczony” - napisał na X trzykrotny reprezentant kraju.

- Pierwszą połowę oglądałem bardziej taktycznie, bo byłem na normalnych trybunach. Ale w drugiej dołączyłem do chłopaków z „New Nord”. Wtedy prawie nie oglądałem meczu, bo nie jest to tam za bardzo możliwe. Wspierałem klub w inny sposób niż zazwyczaj, ale bardzo mi się podobało - powiedział Bochniewicz przed klubowymi kamerami.

- Zostało jeszcze ze mnie trochę kibola. Lubię to trochę, powiem wam, że lubię - stwierdził żartobliwie obrońca, wyjaśniając, że jego obecność na sektorze była efektem obietnicy złożonej sympatykom Heerenveen.

Wychowanek Wisłoki Dębica w holenderskim zespole występuje od 2020 roku. W tym czasie w niebiesko-białych barwach zdołał rozegrać 116 spotkań, z czego 13 należy do dorobku z bieżącego sezonu.

Jego drużyna po 29 kolejkach zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli Eredivisie.