Paweł Dawidowicz bez klubu. Odszedł po miesiącu
2025-09-08 14:04:29; Aktualizacja: 1 godzina temu
Paweł Dawidowicz poleciał do Arabii Saudyjskiej i słuch o nim zaginął. Jak się okazuje, reprezentant Polski podpisał kontrakt z Al-Hazem. Po miesiącu współpraca dobiegła jednak końca - przekazał Łukasz Gikiewicz na kanale Weszlo.
Dawidowicz od dłuższego czasu nosił się z zamiarem opuszczenia Hellasu Verona. W końcu po sześciu latach dopiął swego, odrzucając wcześniej propozycję przedłużenia kontraktu.
Zainteresowanie usługami reprezentanta Polski przejawiało kilka zespołów z Italii. On jednak postawił na zupełnie inny kierunek.
Dawidowicz poleciał pod koniec lipca do Arabii Saudyjskiej, by sfinalizować przenosiny do Al-Hazem, a więc beniaminkiem Saudi Pro League. Dokładnie 1 sierpnia pojawiła się informacja, że 30-latek rozpoczął treningi z nowym zespołem.Popularne
Mijały dni i tygodnie, a potwierdzenie transferu defensora się nie pojawiało. Wiadomo już, że to się nie zmieni.
Zdaniem Łukasza Gikiewicza Dawidowicz faktycznie podpisał umowę z bliskowschodnim beniaminkiem. Dokument nie przetrwał próby czasu i został rozwiązany już po zaledwie miesiącu.
- Paweł Dawidowicz kilka dni temu rozwiązał kontrakt z klubem z Arabii Saudyjskiej. Był tam miesiąc - przekazał na kanale Weszlo brat bramkarza Widzewa Łódź, Rafała.
„Il Secolo XIX” poinformowało już, że niecodzienną sytuacją Dawidowicza zainteresowała się Sampdoria. Nie można wykluczać, że sprawa ta przerodzi się w coś konkretnego.
30-latek miał w Arabii Saudyjskiej zarabiać 1,3 miliona euro w skali roku. Z pewnością umowa zawierała także pokaźny bonus za podpis. Tego mu już nie zabiorą.