Pep Guardiola tłumaczy spadek formy u Kevina De Bruyne. „To nie nasza wina”
2025-02-15 20:05:40; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Kevin De Bruyne w trwającym sezonie prezentuje słabszą dyspozycję. Pep Guardiola, menedżer Manchesteru City, zauważył, że Belg tak naprawdę nie miał czasu na odpoczynek, stąd wahania formy.
Ofensywny pomocnik doznał urazu uda w sierpniu 2023 roku, a pauzował aż do początku następnego roku.
Po powrocie kapitan „Obywateli” zaprezentował wspaniałą formę. W czterech pierwszych meczach ligowych udało mu się zanotować cztery asysty i trafienie. Ostatecznie skończył sezon z 26 występami oraz 18 asystami.
W bieżącej kampanii Manchester City napotkał problemy, które dotąd mu się nie przytrafiały. To między innymi nieskuteczność Erlinga Brauta Haalanda czy wahania formy u Kevina De Bruyne.Popularne
Pep Guardiola zauważył, że w przypadku Belga nie możemy być zdziwieni.
– Kevin był jednym z piłkarzy, którzy grali najwięcej meczów od ośmiu, dziewięciu, dziesięciu lat, co trzy dni, wkładając w to niesamowity wysiłek… Teraz ma 33 lata i wraca po pięciu miesiącach kontuzji. To nie jest to samo – stwierdził.
– Kiedy organizm jest kontuzjowany przez pięć miesięcy, to naturalnie chce odpocząć. Ale nie może, bo piłkarze od razu jadą na Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy, Ligę Konferencji, nowe rozgrywki UEFA… i ciągle grają. To nie jest wina menedżerów, fizjoterapeutów. To po prostu zbyt duża liczba meczów, a ciała piłkarzy są zmęczone – podkreślił.
Już bez De Bruyne, który przesiedział cały mecz na ławce, ekipa Guardioli rozbiła Newcastle United 4:0.
Łączny dorobek 33-latka to 26 meczów, trzy gole oraz sześć asyst.