Pérez: Zrezygnowałbym z posady, gdyby to doszło do skutku

Prezes Realu Madryt Florentino Pérez przekazał Sergio Ramosowi, że ten nie może odejść, bo oznaczałoby to również koniec przygody z „Królewskimi” dla 68-latka.

Według doniesień hiszpańskiej prasy, taką sugestię usłyszał kapitan Realu w hotelu Ritz-Cartlon w chińskim Guangzhou, kiedy to dwóch dżentelmenów przysiadło do poważnej rozmowy na temat przyszłości Ramosa.

Notowania Péreza zmalały w znacznym stopniu po oddelegowaniu Ikera Casillasa do FC Porto. Kibice domagali się odejścia aktualnego prezesa oraz pozostania 29-letniego obrońcy w szeregach „Los Blancos”.

Florentino, będąc przypartym do muru, oznajmił Ramosowi, że nie sprzeda go do Manchesteru United, jeśli nie zostanie przedstawiona oferta w wysokości 180 milionów euro, które są wpisane w kontrakcie Hiszpana.

„Królewscy” zaproponowali swojemu nowemu kapitanowi nową umowę, wiążącą go z aktualnym pracodawcą do 2020 roku. Ramos może liczyć na roczne zarobki w wysokości 9 milionów euro.