Pierwszy taki mecz w Hiszpanii od 1979 roku i pięć bramek Ronaldo, czyli działo się w Madrycie [WIDEO]

Świadkami niesamowitego meczu byli dzisiaj kibice zgromadzeni na Estadio Santiago Bernabéu. Real Madryt pokonał Granadę 9:1, a jednym z bohaterów był Cristiano Ronaldo, który zaliczył pokera, czyli pięć goli!

Spotkanie rozegrane w ramach 29. kolejki Primera División było wyjątkowe pod wieloma względami. Po raz ostatni jedna drużyna strzeliła dziewięć goli w jednym spotkaniu w 1979 roku. Wówczas Barcelona pokonała Rayo wynikiem 9:0. Z kolei dla Realu dzisiejszy wynik jest powtórzeniem tego samego wyniku odniesionego w 1967 roku w starciu z Realem Sociedad.

Sam mecz był również szczególny dla Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ustrzelił swojego najszybszego hat-tricka w karierze (osiem minut). Ostatnim zawodnikiem "Królewskich", który dokonał tego szybciej, był Fernando Hierro - w kwietniu 1992 roku skompletowanie trzech goli w meczu z Espanyolem zajęło mu zaledwie sześć minut. Warto też dodać, że 30-latek zaliczył w niedzielę swój 28. hat-trick, wyrównując tym samym rekord Alfredo Di Stéfano i Leo Messiego. Trzeba mieć jednak na uwadze, że gwiazdor aktualnego zwycięzcy Ligi Mistrzów strzelił w tym meczu pięć goli, pierwszy w karierze. Udało mu się tego dokonać bez rzutu karnego, co oznacza, że to pierwszy tego typu wyczyn od indywidualnej manity Fernando Morientesa z 2002 roku. Ogólnie w historii Primera División udało się tego dokonać łącznie z nim sześciu zawodnikom, w tym niedawno .

Real mimo wygranej wciąż jest jednak tylko wiceliderem tabeli. Do prowadzącej Barcelony traci cztery punkty. Dziewięć goli sprawiło jednak, że "Królewscy' prześcignęli ją w ilości strzelonych goli.