Piłkarz Chelsea uniknie obowiązkowej służby wojskowej

Jeszcze niedawno dalsza kariera Mohameda Salaha mogła zostać przerwana. Okazuje się jednak, że pomocnik będzie mógł kontynuować swój pobyt w Chelsea po tym, jak premier Egiptu postanowił odwołać powołanie piłkarza do służby wojskowej.

Wydawało się, że były skrzydłowy FC Basel może zostać zmuszony do powrotu na ojcowską ziemię. Wszystko przez Ministra Szkolnictwa Wyższego tamtejszego kraju, który nie zgodził się zarejestrować zawodnika na program edukacyjny.

Jednakże cała sprawa, która mogła Salahowi skomplikować piłkarską przyszłość, została rozwiązana w przeciągu kilku dni. Ibrahim Mahlab, głowa egipskiego rządu, porozumiał się z politykiem, należącym do jego zespołu parlamentarnego w temacie dotyczącym bezpośrednio 22-latka.

Na oficjalnej stronie Chelsea FC nie wyświetlił się żaden komunikat na ten temat. Mohamed niedawno wrócił na boisko po wakacyjnej przerwie i już udało mu się zdobyć bramkę w sparingu przeciwko Wimbledonowi. W tej chwili znajduje się z kadrą "The Blues" w Austrii, gdzie trwają przygotowania do zbliżającego się sezonu.