Piłkarz Motoru Lublin bije się w pierś. „Robię takie błędy, przez które przegrywamy mecz”

Motor Lublin przegrał u siebie z Cracovią 0:1, a czerwoną kartkę na początku drugiej połowy obejrzał Sergi Samper. Po spotkaniu Hiszpan przeprosił sztab szkoleniowy i kolegów z drużyny.

Podopieczni Mateusza Stolarskiego ulegli przyjezdnej Cracovii w starciu 30. kolejki Ekstraklasy. W 31. minucie rywalizacji żółtą kartką ukarany został Sergi Samper. Doświadczony pomocnik cztery minuty po przerwie ponownie zobaczył kartonik tego samego koloru, co poskutkowało wyrzuceniem go z boiska.

Grający w dziesiątkę Motor 20 minut później stracił gola, którego strzelcem był Mauro Perković. 22-letni Chorwat jednocześnie ustalił wynik spotkania.

Dla Sampera była to już druga czerwona kartka w sezonie. Wychowanek FC Barcelony pierwszy raz zesłany do szatni został w meczu 21. kolejki przeciwko Jagiellonii Białystok. Wówczas 30-latek opuścił plac gry w 41. minucie, a jego drużyna przegrała 0:3.

Popularne

Previous

„Afimico Pululu mentalnie odszedł z Jagiellonii Białystok”

Thomas Müller pójdzie śladami Lukasa Podolskiego?! Ten klub chce gwiazdę Bayernu Monachium

„Jacek Zieliński w Legii Warszawa jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił siedem milionów euro”

Hitowy powrót do Lecha Poznań już wkrótce?! Mateusz Borek może się o to założyć

Kamil Jóźwiak już latem w Ekstraklasie? Ten klub będzie miał duże szanse

Była gwiazda Chelsea trenerem Wieczystej Kraków?!

Lukas Podolski skomentował ruch Legii Warszawa

OFICJALNIE: Po sezonie odchodzi z Rakowa Częstochowa. „Trudny to moment dla mnie”

Next

- Chcę przeprosić wszystkich kolegów z zespołu i cały sztab szkoleniowy, bo to już drugi raz, kiedy coś takiego dzieje się w tym sezonie. Wszyscy ciężko pracujemy w trakcie tygodnia, a potem ja robię takie błędy, przez które przegrywamy mecz. Po prostu przepraszam. To mój błąd i muszę to zaakceptować - powiedział Katalończyk klubowym mediom.

- W pierwszej połowie graliśmy dobrze, mieliśmy większe posiadanie piłki. Cracovia to ciężki rywal, ale stworzyliśmy kilka sytuacji. W drugiej połowie chcieliśmy mieć ich jeszcze więcej, ale po kartce było to bardzo trudne - dodał.

Samper w barwach beniaminka Ekstraklasy rozegrał 21 spotkań, notując przy tym jedną asystę. Jego umowa ważna jest do 30 czerwca 2025 roku.