Piłkarze rozczarowani decyzją szefów Lecha. Popierają Bjelicę

Piłkarze rozczarowani decyzją szefów Lecha. Popierają Bjelicę fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski
Źródło: Sport.pl

Zgodnie z informacją na stronie „Sport.pl”, zawodnicy Lecha Poznań nie są zadowoleni ze zwolnienia z klubu Nenada Bjelicy. Piłkarze winę za słabe wyniki biorą na siebie.

W czwartek Nenad Bjelica po raz ostatni pojawił się na Bułgarskiej, gdzie poprowadził trening „Kolejorza”. Potem Chorwat natychmiast udał się na spotkanie z włodarzami Lecha Poznań, czyli Karolem Klimczakiem i Piotrem Rutkowskim. Obaj poinformowali go wspólnie o zwolnieniu z posady pierwszego szkoleniowca.

Zwolnienie Bjelicy było konsekwencją słabych wyników, jakie prowadzona przez niego drużyna osiągała w grupie mistrzowskiej. Przypomnijmy, że Lech przystępował do niej w roli lidera LOTTO Ekstraklasy, a po przegranym meczu z Jagiellonią (0-2), na dwie kolejki przed końcem w zasadzie stracił szanse na tytuł mistrzowski. Do prowadzącej Legii „Kolejorz” traci pięć oczek.

Jak poinformował „Sport.pl”, nie wszyscy zawodnicy są zadowoleni z decyzji podjętej przez włodarzy poznańskiego klubu. Piłkarze winę za słaby mecz z Jagiellonią biorą na siebie, dlatego zaskoczył ich ruch podjęty przez Lecha. Jeden z graczy miał powiedzieć: „Nie wytrzymaliśmy ciśnienia. Atmosfera była fajna, ale po bramce Sheridana wszystko siadło”.

O zwolnieniu w rozmowie z Sebastianem Staszewskim ze „Sport.pl” wypowiedział się także sam Bjelica. Chorwat zapewnił: „Chciałem walczyć. Nie chciałem się poddać, nie chciałem uciekać. Ale to nie Bjelica zwolnił Bjelicę. Szefowie Lecha podjęli taką decyzję, a nie inną. Zaakceptowałem to”.

46-latek jest także zdania, że jego zwolnienie to próba ratowania mistrzowskiego tytułu. Bjelica zauważył: „Może ktoś powie, że [szanse na mistrzostwo – przyp. red.] są matematyczne, ale ja sądzę inaczej. Widzieliśmy jak Legia Warszawa zagrała w meczu z Wisłą Płock. A Górnik Zabrze to dobra drużyna, mogłaby pokonać warszawiaków w najbliższej kolejce. Wtedy nasz mecz z Legią w Poznaniu mógłby być o tytuł mistrzowski. To wciąż realne”. CAŁA ROZMOWA.

Do końca sezonu zespół poprowadzi Rafał Ulatowski. 45-letni szkoleniowiec podczas kariery miał okazję współpracować z kilkoma klubami i dobre wyniki osiągał jedynie w pierwszych prowadzonych przez siebie drużynach: Zagłębiu Lubin i GKS-ie Bełchatów. W kolejnych latach miał spore problemy i od 2016 roku sprawuje w Lechu funkcję szefa działu młodzieżowego. Jego asystentami zostali wybrani Tomasz Rząsa i Jarosław Araszkiewicz.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy