Pilne poszukiwania dublera Daniego Alvesa

FC Barcelona pilnie poszukuje zmiennika dla Daniego Alvesa. Jak już informowaliśmy, faworytem jest Emmanuel Eboue, którego szanse na transfer zmaleją praktycznie do zera, jeśli wystąpi dzisiaj w rozgrywkach Lig(...)

FC Barcelona pilnie poszukuje zmiennika dla Daniego Alvesa. Jak już informowaliśmy, faworytem jest Emmanuel Eboue, którego szanse na transfer zmaleją praktycznie do zera, jeśli wystąpi dzisiaj w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Za reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej Katalończycy dają 10 milionów euro.

Lista piłkarzy, odpowiadających "profilowi Barcelony", przygotowana przez Pepa Guardiolę jest jednak dłuższa. Szansę na grę w triumfatorze Ligi Mistrzów mogą dostać również Andoni Iraola z Athletic Bilbao oraz Cesar Azpilicueta z Osasuny Pampeluna. Spoza Hiszpanii w orbicie zainteresowań znajdują się Darijo Srna (Szachtar Donieck), Rafinha (Schalke 04), Jonás Gutiérrez (Newcastle), Zdenek Grygera (Juventus Turyn), Cicinho (AS Roma).

Po niepowodzeniu w sprawie Eboue Guardiola osobiście wyznaczy kandydata i kierunek, którym podążą działacze, szukający wzmocnień po prawej stronie boiska.

Co prawda, Txiki Bergstain zapewnił ostatnio, zapytany czy skład nie jest zbyt mały: "To zależy od tego, jak cenimy wchodzących do zespołu młodych zawodników. Jeśli nie oceniamy dobrze wychowanków i młodych piłkarzy, trenujących z pierwszą drużyną, to tak - można powiedzieć, że skład jest za mały".

Wydaje się jednak, że Barcelona może królować na rynku pod koniec okna transferowego. I wpływu nie będzie miało to, że Jeffren, Pedro i Jonathan Dos Santos zaliczali się do najlepszych zawodników presezonu.