Piotr Zieliński z otwartą drogą do Premier League. Ruszyły negocjacje

Piotr Zieliński ma otrzymać od SSC Napoli zgodę na odejście, jeśli pojawi się odpowiednia oferta. Taką już szykują działacze Tottenhamu, informuje Salvatore Sannino na łamach portalu „Le Bombe di Vlad”.

Ekscentryczny właściciel „Azzurrich”, Aurelio De Laurentiis, uznał, że nie ma w zespole zawodników nie do zastąpienia, dlatego o ile na stole pojawią się konkretne oferty, jest gotów zasiąść do negocjacji. Głównym z kandydatów do skorzystania z tej zasady jest na ten moment Fabián Ruiz, lecz ciekawe lato może czekać również reprezentanta Polski, Piotra Zielińskiego.

O ile pierwszy wzbudza duże zainteresowanie w swojej rodzimej Hiszpanii, popularny „Zielu” jest obserwowany szczególnie w angielskiej Premier League. Jak informuje dziennikarz Salvatore Sannino, w swoim składzie bardzo chciałby go ujrzeć Antonio Conte.

Włoski szkoleniowiec wraz z byłym dyrektorem sportowym Juventusu, Fabio Paraticim, nieustannie przeczesują doskonale znany sobie rynek w Serie A w poszukiwaniu wzmocnień dla Tottenhamu. Po sprowadzeniu Pierluigiego Golliniego, Cristiana Romero, Rodrigo Bentancura i Dejana Kulusevskiego, teraz przyszedł czas właśnie na Polaka.

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

To będzie podstawowy bramkarz Legii Warszawa? Tego by chcieli kibice

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

Jens Gustafsson zwolniony

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

Roman Kosecki: Dla mnie będą mistrzem Polski. Nadrobią

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Next

Wstępne rozmowy zostały już rozpoczęte i w najbliższych tygodniach powinno się okazać czy faktycznie stronom uda się dojść do porozumienia. A należy brać pod uwagę, że Aurelio De Laurentiis lubi stawiać twarde warunki w negocjacjach. Niemniej Piotr Zieliński jest otwarty na propozycje, co powinno nieco ułatwić sprawę.

Oprócz Tottenhamu, zainteresowanie jego usługami wykazują również Liverpool FC oraz Borussia Dortmund, stąd też „Kogutom” zależy na czasie.