Podsumowanie Transfer Deadline Day - lato 2011

2011-09-01 18:52:17; Aktualizacja: 13 lat temu
Podsumowanie Transfer Deadline Day - lato 2011
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

Za nami ostatni dzień letniego okna transferowego w sezonie 2010/2011. Emocji nie brakowało, chociaż spora część fanów, przyzwyczajona do głośnych transakcji w ostatnich minutach okienka, czuła pewien niedosyt (...)

Za nami ostatni dzień letniego okna transferowego w sezonie 2010/2011. Emocji nie brakowało, chociaż spora część fanów, przyzwyczajona do głośnych transakcji w ostatnich minutach okienka, czuła pewien niedosyt i niekiedy pojawiały się głosy, że był to najgorszy Transfer Deadline Day od kilku lat. Z naszego punktu widzenia nie było wcale najgorzej, głównie dlatego, że sprawy w swoje ręce wzięły najpierw włoskie, a później angielskie kluby. Z pewnością więcej spodziewano się po zespołach z Hiszpanii, chociaż ten kto dokładniej śledził sytuację na tamtejszym rynku transferowym z góry nie powinien spodziewać się niczego większego, bowiem drużyny z półwyspu Iberyjskiego swoje transfery finalizowały już na początku okna, a niekiedy jeszcze przed jego rozpoczęciem.

Wczorajszy dzień zaczął się od ciekawej informacji dotyczącej Mario Balotelliego, który znikł z kadry zespołu na oficjalnej stronie internetowej Manchesteru City. Sytuacja okazała się jedynie nieporozumieniem, a na kolejne warte wzmianki doniesienie trzeba było czekać do momentu, gdy jeden z angielskich dzienników ogłosił, że Wesley Sneijder znajduje się w Manchesterze i dopina szczegóły swojego kontraktu z United. Pogłoska ta miała chyba na celu ożywienie angielskich kibiców, którzy niecierpliwie czekali na "transferową bombę" i jak się okazało, cel został zrealizowany, bo liczna grupa fanów do samego końca miała nadzieję, że Holender rzeczywiście opuści Inter Mediolan i nie pomgły nawet późniejsze zapewnienia, że piłkarz przebywa na zgrupowaniu kadry.

Pierwszy ważniejszy transfer, z punktu widzenia Polaka, był związany z przenosinami Pawła Kieszka do Rody Kerkrade. Rezerwowy bramkarz FC Porto ruszył na podbój ligi holenderskiej, gdzie ma zastąpić Przemysława Tytonia. Później do głosu doszły włoskie kluby, z Romą na czele. Kontrakty z rzymskim klubem podpisywali kolejno: Simon Kjaer z Wolfsburgu (wypożyczenie), Miralem Pjanić z Olympique Lyon, a także Fernando Gago z Realu Madryt (wypożyczenie). W między czasie Lille pozyskało Joe Cole'a, którego niedawny transfer do Liverpoolu był prawdziwym hitem, a ten niespecjalnie poruszył francuskich i brytyjskich fanów. Z kolei w Anglii, dzienniki i internetowe portale prześcigały się w podawaniu najnowszych informacji dotyczących Luki Modricia, Yossi Benayouna, i potencjalnych wzmocnień Arsenalu. Arsenalu, który notabene rozpoczął i zakończył ten dzień głośnymi transferami. Nowymi "Kanonierami" zostali bowiem: Per Mertesacker, Andre Santos, wspomniany wyżej Izraelczyk, Benayoun i pozyskany w ostatnich sekundach Mikel Arteta.

Wracając do polskich akcentów, jeden z naszych włoskich rodzynków, Błażej Augustyn odszedł z Catanii do Vicenzy. Transfer do słabszego klubu, ale być moża większa szansa na regularniejsze występy, o które Polakowi było dotychczas bardzo ciężko. Rzucając okiem jeszcze raz na Holandię warto zwrócić uwagę (szczególnie kibice i działacze Legii powinni zobaczyć, jak powinna wyglądać polityka transferowa klubu, który dostał się do fazy grupowej w Lidze Europejskiej) na poczynania PSV, które pozyskało reprezentacyjnego napastnika Słowenii, Tima Matavza, a także zakontraktowało dwóch innych zawodników, którzy w meczach ligowych powinni pozwolić odsapnąć podstawowym zawodnikom po pucharowych bojach.

Nudą wiało natomiast w Niemczech, gdzie oprócz wypożyczenia przez Wolfsburg Alaksandra Hleba i długo oczekiwanych przenosinach Diego do Atletico Madryt, działo się mało i jeszcze mniej. Kilka niewartych wspomnienia transferów to z pewnością rozczarowanie dla kibiców Bundesligi, która pod względem finansowym wydaje się zostawać coraz bardziej w tyle. Jak już o nudzie, to wypada dodać kilka słów o sytuacji w Hiszpanii, gdzie Pedro Leon zamienił Real na Getafe, Ikechukwu Uche opuścił Saragossę na rzecz Villarrealu, skąd od razu został wypożyczony do Granady, a Luis Garcia i Helder Postiga zasilili Saragossę.

Jeżeli chodzi o Hiszpanię, to już wszystko, więc czas na powrót do Włoch. Tam Milan pozyskał Antonio Nocerino z Palermo, a Inter sfinalizował transfer Mauro Zarate z rzymskiego Lazio. Dużo informacji poświęconych było Juventusowi Turyn, jednak "Stara Dama" ostatniego dnia, mimo że łączono z nią wielu piłkarzy, jedynie sprzedawała lub wypożyczała swoich zawodników. Na upartego można zaliczyć transfer Eli, ale on został ogłoszony kilka godzin wcześniej, podobnie jak przenosiny Coatesa do Liverpoolu, czy wypożyczenie Santona do Newcastle.

Najlepsze celowo zostawiliśmy na koniec. Chodzi oczywiście o rynek angielski, na którego to finiszu działo się właśnie najwięcej. Najpierw jednak należy wspomnieć o ruchach Stoke City, które wydało 18 milionów na dwóch piłkarzy Tottenhamu, Petera Croucha i Wilsona Palaciosa. "Spurs" na zasadzie wypożyczenia oddało jeszcze trzech innych zawodników. Mowa o Alanie Huttonie i Jermaine Jenasie, którzy zagrają w Aston Villi oraz Davidzie Bentley'u, który trafił do West Hamu. To właśnie z ekipy "Młotów" Tottenham kupił jedynego piłkarza w tym dniu, Scotta Parkera. Do Londynu w kwestii transferów jeszcze wrócimy, a póki co przenosimy się do Liverpoolu. To właśnie miejscowi "The Reds" przeprowadzili jeden z bardziej sensacyjnych transferów tego okna, za jaki można uznać powrót na Anfield Road Craiga Bellamy'ego. Z kolei ich lokalny rywal, Everton, pozyskał Roystona Drenthe.

Zgodnie z obietnicą wracamy do stolicy Anglii, gdzie na ostatnie minuty, a nawet sekundy przed zamknięciem okna, Arsenal i Chelsea, przeprowadzili dwie głośne transakcje. Za takie należy uznać bowiem przenosiny na Emirates Stadium Mikela Artety i przeprowadzkę pomocnika Liverpoolu, Raula Meirelesa na Stamford Bridge. Tym o to akcentem zakończyło się okno transferowe. Jak wspomnieliśmy na początku, komentarze na temat ostatniego dnia są mocno podzielone. Do istotniejszych, niedoszłych transferów tego dnia zaliczamy pozostanie Luki Modricia w Tottenhamie, Edena Hazarda w Lille, Lassany Diarry w Realu Madryt i naturalnie Wesley'a Sneijdera w Interze. Pominęliśmy celowo sensacyjną informację, wedle której rosyjska Anży Machaczkała zaoferowała 87 milionów euro za Hulka, bo chyba nikt trzeźwo myślący nie brał tej plotki na poważnie.

Na koniec słów kilka z krajowego podwórka. Za warte uwagi należy uznać przede wszystkim zwolnienie Pawła Janasa ze stanowiska trenera Bełchatowa, pozyskanie przez Lechię Gdańsk byłego zawodnika Bayeru Leverkusen, Josia Tadicia i transfer Rafała Grzelaka do Ruchu Chorzów. W ekipach pucharowiczów, Legii i Wisły, cisza, jednak fani, szczególnie ci z Warszawy, przyzwyczaili się, że ich klub interesują jedynie zawodnicy z kartą zawodnicza w ręku, a tych zakontraktować można przecież nawet po zamknięciu okna.

To tyle w podsumowaniu Transfer Deadline Day, a już teraz zapraszamy do śledzenia aktualności na stronie, bowiem lada dzień pojawią się obszerne zestawienia z całego okna transferowego w czołowych ligach Europy.
Więcej na ten temat: Inne Oficjalnie