Porażka Lecha na rynku transferowym - problemy z Tshibambą i Rudnevsem

2010-07-23 13:21:50; Aktualizacja: 14 lat temu
Porażka Lecha na rynku transferowym - problemy z Tshibambą i Rudnevsem
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info | Przegląd Sportowy | Gazeta Wyborc

Brak ławki rezerwowych w Lechu Poznań był aż nadto widoczny w pucharowym spotkaniu z azerskim Interem Baku. Coraz bardziej prawdopodobne, że sytuacja nie zmieni się do wtorku, gdy klubowi z Wielkopolski przyjdz(...)

Brak ławki rezerwowych w Lechu Poznań był aż nadto widoczny w pucharowym spotkaniu z azerskim Interem Baku. Coraz bardziej prawdopodobne, że sytuacja nie zmieni się do wtorku, gdy klubowi z Wielkopolski przyjdzie zmierzyć się ze Spartą Praga w kolejnej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów.

Joel Tshibamba piłkarzem Lecha teoretycznie został już tydzień temu (czytaj tutaj), praktycznie jednak wciąż nie dopięte zostały wszystkie formalności. Okazuje się, że napastnik nie ma obywatelstwa holenderskiego, innymi słowy potrzebuje pozwolenia na pracę w Unii Europejskiej, czyli także Polsce. A to z kolei uzależnione jest od decyzji wojewody - ta podjęta przez pomorskiego wygasła, więc wszystko zależeć będzie od wielkopolskiego. We wniosku Lecha brakuje jednak załączonego kontraktu z klubem, więc sprawa utkwiła w martwym punkcie. Sprawa ma zostać załatwiona priorytetowa, gdy tylko dokument zostanie dostarczony, nie wiem jednak czy stanie się to przed terminem zgłoszenia piłkarzy do dwumeczu z czeskim zespołem.

Jeszcze gorzej prezentuje się sytuacja z Artjomsem Rudnevsem, 22-letnim napastnikiem z Łotwy. Tutaj do transferu ostatecznie raczej nie dojdzie - w ostatniej chwili warunki kontraktu indywidualnego zmieniła reprezentująca piłkarza agencja menadżerska, na co Lech nie chciał wyrazić zgody. Klub z Poznania przekazał swoją ostateczną propozycję, którą przedstawiciele Rudnevsa mają przemyśleć. Decyzja jest raczej przesądzona, bo zainteresowanie Łotyszem wyraził również ukraiński Metallist Charków. Zresztą i tak z młodego snajpera Lech nie mógłby skorzystać w rozgrywkach pucharów europejskich, gdyż trener Zalaegerszegi FC wystawił go w meczu Ligi Europejskiej.

Problemy poznaniaków wydają się tym poważniejsze, że bardzo intensywne okno transferowe za sobą mają Legia Warszawa i Wisła Kraków, która przecież nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, testując kolejnych zawodników. Przy wysiłkach dwóch największych rywali sprowadzenie Artura Wichniarka i Joela Tshibamby wypada bardzo mizernie.
Więcej na ten temat: