Poruszający wywiad Adriano: Piłem w olbrzymich ilościach. Klub ukrywał moje problemy alkoholowe
2018-08-29 22:27:37; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Adriano udzielił wywiadu, w którym opowiedział o swoich problemach.
36-latek miał zadatki na bardzo dobrego zawodnika. W rozwoju kariery przeszkodził mu jednak alkohol i depresja. O swoich problemach postanowił opowiedzieć w niedawnym wywiadzie.
- Utrata ojca pozostawiła we mnie olbrzymią pustkę. Po jego śmierci wszystko zaczęło zmierzać w złym kierunku. Zostałem sam, smutny, odizolowany. Popadłem w depresję. Tylko ja wiem, ile cierpiałem.
- W następstwie tych wydarzeń popadłem w alkoholizm. Czułem się szczęśliwy, kiedy piłem. Robiłem to w zasadzie codziennie. Opróżniałem wszystkie butelki, które wpadały mi w ręce. Wszystko w olbrzymich ilościach - przyznał Brazylijczyk.
48-krotny reprezentant swojego kraju dodał również, że ma żal do swoich przyjaciół oraz do Interu.
- Nie byłem w stanie ukryć mojego nałogu. Przychodziłem na treningi pijany. Zdarzało się, że odsypiałem w izbie chorych. Oficjalnie klub mówił, że mam problemy mięśniowe.
- Dopiero po jakimś czasie zdałem sobie sprawę, że problemem jest moje otoczenie. Przyjaciele, zamiast pomóc, zabierali mnie na imprezy, gdzie było pełno kobiet i alkoholu. Nie zauważyli w moim zachowaniu niczego dziwnego.
- Ostatecznie zdecydowałem się na powrót do ojczyzny. Być może zawiodłem wielu fanów, ale w obecnej sytuacji najważniejsze, abym to ja był szczęśliwy - skwitował Adriano.
Były napastnik między innymi Interu, Fiorentiny, czy Romy zakończył karierę w maju 2016 roku. Jego ostatnim pracodawcą była ekipa Miami United.