Posada Martineza na włosku

Dzisiejszy pojedynek z West Ham United FC w rozgrywkach FA Cup może być bardzo ważny dla przyszłości szkoleniowca Everton FC Roberto Martineza.

Hiszpański menedżer znalazł się pod olbrzymią presją w związku z kiepskim wynikami zespołu. "The Toffees" przegrali cztery ostatnie mecze z rzędu, a w tabeli plasują się na trzynastej pozycji. Martinez nie był typowany jako kandydat do zwolnienia z klubu, lecz w wypadku porażki z drużyną "Młotów" jego posada może być zagrożona. 

Umowa szkoleniowca z Evertonem, podpisana w czerwcu 2014 roku, obowiązuje aż do 2019 roku. Władze klubu zdecydowały się na tak długi kontrakt, w uznaniu za świetny wynik w debiutanckim sezonie jako menedżer klubu z Goodison Park. Podopieczni Martineza zajęli wtedy piąte miejsce w tabeli Premier League i uzyskali awans do rozgrywek grupowych Ligi Europy.

Zachowanie posady przez hiszpańskiego szkoleniowca zależy od postawy prowadzonych przez niego piłkarzy. Jeśli Martinez szybko znajdzie sposób na przełamanie serii porażek - pozostanie na stanowisku.