POTWIERDZONE: Legia osłabiona na mecz z Lechem
2018-03-02 17:44:16; Aktualizacja: 6 lat temuSzkoleniowiec Legii Warszawa, Romeo Jozak, zabrał głos przed niedzielnym hitem Ekstraklasy z Lechem Poznań, informując, z kogo na pewno nie skorzysta w tym meczu.
Legia podejdzie do spotkania z „Kolejorzem” po porażce zJagiellonią Białystok. Ekipa z Podlasia ograła mistrza Polski najego terenie 2:0 i obecnie warszawiacy tracą do niej trzy punkty.Trzeci w tabeli Lech ma na koncie dwa „oczka” mniej od Legii i pięć mniej od „Jagi”.
- Plan jest taki, by wrócić dostanu, gdy regularnie wygrywaliśmy na własnym stadionie. Chcemypokazać charakter, spokój i dobrą organizację - nad tym terazpracujemy. Co do składu - decyzje zapadną po dzisiejszym lubjutrzejszym treningu. Można spodziewać się niespodzianek. Byćmoże zmienimy założenia taktyczne na mecz z Lechem. Jest tomożliwe, jednak gdybym zdradził wszystkie szczegóły, nie byłobyto zbyt mądre - powiedział Jozak, odnosząc się również dosytuacji kilku swoich podopiecznych:
- Philipps nie zagra,nabawił się urazu. Nie zagra też Antolić ze względu na czerwonąkartkę, nie wystąpi Broź i wahamy się co do Artura Jędrzejczyka.Ktokolwiek by nie zagrał, na pewno da z siebie wszystko. Ani Cafu,ani Mauricio nie wystąpią od pierwszej minuty. Jeden z nich byćmoże znajdzie się na ławce rezerwowych.
Przypomnijmy, żeniedzielny mecz, który zostanie rozegrany na Łazienkowskiej,rozpocznie się o 18:00.