Pomimo wielu spekulacji na temat dalszych losów reprezentanta Portugalii, ten dał się ubiegłego lata przekonać do pozostania na San Siro. Z aktualnym pracodawcą związał się nowym kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2028 roku.
W umowie zawarto klauzulę odstępnego o wartości 175 milionów euro, jaką trzeba zapłacić, aby wykupić 24-latka. Według informacji przekazywanych przez różne źródła obowiązuje ona jednak pomiędzy 5 a 15 lipca przy okazji każdego letniego okna transferowego.
Z tego względu kluby zainteresowane usługami Rafaela Leão wciąż tliły w sobie płomyk nadziei w kontekście przekonania piłkarza do transferu. Ten jednak uparcie pozostawał przy swoim, twierdząc, że w najbliższym czasie nie zamierza opuszczać szeregów AC Milanu.
Intencje Portugalczyka potwierdził dyrektor generalny włoskiej drużyny, Giorgio Furlani.
- Rafa jest zawodnikiem Milanu, ma długi kontrakt i chce zostać w Milanie. Więc zostanie - powiedział w rozmowie dla telewizji DAZN po sobotnim meczu z Juventusem.
„Rossoneri” zremisowali bezbramkowo w wyjazdowym starciu w ramach 34. kolejki obecnego sezonu Serie A, dzięki czemu utrzymali przewagę pięciu punktów nad ekipą „Starej Damy”.
Rafael Leão wystąpił w bieżących rozgrywkach w 43 meczach, strzelając 13 goli i notując taką samą liczbę asyst.
Łącznie w barwach AC Milanu, do którego trafił latem 2019 roku z francuskiego Lille, 24-latek uzbierał 205 występów, 56 bramek i 49 ostatnich podań.