35-letni bramkarz, który ostatnio był podstawowym golkiperem
mistrza Polski, na jednym z treningów doznał urazu łydki. Najpierw
poinformował o tym „Przegląd Sportowy”, a następnie
doniesienia te potwierdził Sá Pinto.
Cierzniak na pewno nie
wystąpi w niedzielnym meczu Ekstraklasy Legii z Wisłą Kraków
(początek o 18:00). Zgodnie ze słowami portugalskiego szkoleniowca
jego problemy zdrowotne nie są poważne. Według „PS”
doświadczony bramkarz będzie musiał jednak pauzować przez około
cztery tygodnie.
Kto zastąpi go między słupkami?
-
Mam dwie opcje - Arkadiusz Malarz, kapitan, lider, będący obecnie w
świetnej formie oraz Radosław Majecki, który jest głodny gry -
powiedział Sá Pinto.
Przypomnijmy, że wcześniej
niekwestionowanym numerem jeden w zespole Legii przez długi czas był
Malarz. Cierzniak wskoczył do jedenastki dopiero po przyjściu na
Łazienkowską Sá Pinto. Od tamtej pory zanotował pięć występów
w Ekstraklasie. W trzech zaliczył czyste konto. Ligowy bilans
Malarza w tym sezonie to sześć meczów i jedno czyste konto.
W
11 dotychczasowych spotkaniach Legia zdobyła 21 punktów i do spółki
z Lechią Gdańsk przewodzi tabeli Ekstraklasy. Wisła ma na koncie
jedno „oczko” mniej i jest trzecia.
POTWIERDZONE: Zmiana w bramce Legii
fot. Transfery.info
Szkoleniowiec Legii Warszawa, Ricardo Sá Pinto, będzie musiał radzić sobie w najbliższym czasie bez Radosława Cierzniaka.
Więcej na temat:
Polska
Arkadiusz Malarz
Radosław Cierzniak
Legia Warszawa
Wisła Kraków
Kontuzje
Radosław Majecki