Problemów Chelsea ciąg dalszy. Koniec sezonu dla Christiana Pulisica [OFICJALNIE]

Reprezentant Stanów Zjednoczonych nie spełnia pokładanych w nim nadziei, ale pomimo krążących jakiś czas temu plotek wykluczył opuszczenie struktur „The Blues” w połowie trwających rozgrywek. Wówczas zaczęto sugerować, że 24-letni wszechstronny ofensywny zawodnik stanie się jednym z bohaterów letniego okna transferowego.

Teraz ewentualna przeprowadzka Christiana Pulisica przed startem nowego sezonu stanęła pod dużym znakiem zapytania, ponieważ kontuzja odniesiona przez niego w ligowej potyczce z Manchesterem City okazała się poważniejsza niż się spodziewano i wykluczy go z rywalizacji do końca trwających rozgrywek, o czym powiedział menedżer Graham Potter.

- Myślimy, że Christian będzie nieobecny przez kilka miesięcy. Mam nadzieję, że wróci szybciej, ale takie są obecne ramy czasowe - stwierdził menedżer „The Blues” przed pojedynkiem z Fulham (12 stycznia o godzinie 21:00).

Opiekun ekipy ze Stamford Bridge wyraził jednocześnie nadzieję na możliwość skorzystania z usług Raheema Sterlinga w trwającym sezonie.

- Uważamy, że Raheem będzie pauzował krócej niż Christian. Wciąż oceniamy rzeczywisty okres rekonwalescencji, ale liczymy na to, że będzie krótszy niż w przypadku Pulisica - dodał Potter.

47-letni szkoleniowiec nie ma łatwego życia w Chelsea z powodu absencji wielu piłkarzy. Poza wspomnianą dwójką nie może on na razie korzystać z usług N’Golo Kanté, Édouarda Mendy'ego, Reece'a Jamesa, Bena Chilwella, Wesleya Fofany, Armando Broji oraz Rubena Loftusa-Cheeka.

Do pełni sił wrócił już za to zmagający się ostatnio z bólem pleców Pierre-Emerick Aubameyang.

Reprezentant Stanów Zjednoczonych wystąpił w 21 meczach w tym sezonie, notując w nich trafienie oraz dwie asysty.

Natomiast Anglik rozegrał o jedno spotkanie więcej i zanotował przy tym sześć bramek i trzy otwierające podania.