Promes „ewakuuje się” z Holandii?! Szykuje się ciekawy transfer

Quincy Promes może zdecydować się na przeprowadzkę z Ajaksu Amsterdam do Spartaka Moskwa.

Niecały tydzień temu Holender został aresztowany. Wszystko przez sytuację, która miała miejsce w lipcu. Wtedy to na przejęciu rodzinnym doszło do sprzeczki. Rzekomo piłkarz nie wytrzymał i wyjął nóż, którym dźgnął jednego z członków rodziny. Osoba poszkodowana odniosła poważne obrażenia kolana. Za ten czyn grozi mu do czterech lat więzienia. Oskarżony wszystkiemu zaprzecza i na razie trwa wyjaśnianie sprawy.

Zawodnik opuścił w ostatnich dniach areszt i prawdopodobnie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na najbliższy mecz ligowy ADO Den Haag.

Okazuje się jednak, że może być to jedno z ostatnich spotkań w barwach Ajaksu. Ze względu na obecną sytuację, w jakiej znalazł się Promes, władze klubu są gotowe zgodzić się na jego sprzedaż.

Dobra forma Holendra zaowocowała tym, że interesują się nim inne kluby. W tej chwili najpoważniej pozyskanie 28-latka rozważa Spartak Moskwa.

Jeśli do transferu by doszło, byłby to dla skrzydłowego powrót do Rosji. W barwach wspomnianego klubu miał on okazję występować w latach 2014-2018, zanim trafił do Sevilli.

Promes jest bardzo dobrze wspominany w Moskwie. Nie powinno to zresztą nikogo dziwić, ponieważ ma on na swoim koncie mistrzostwo Rosji oraz tytuł króla strzelców tamtejszej ligi, a także nagrodę najlepszego piłkarza rozgrywek.

Holender był w tym sezonie ważną postacią w układance Erika ten Haga. Do tej pory rozegrał 17 spotkań. Strzelił w nich pięć goli i zanotował jedną asystę.

Kontrakt wiąże go z Ajaksem do 30 czerwca 2024 roku.