Protest zawodników Premier League przeciwko mistrzostwom U-21 w Izraelu

UEFA zmuszona będzie ponownie rozważyć kwestię organizacji nadchodzących piłkarskich mistrzostw świata U-21 przez Izrael. Kilku przedstawicieli brytyjskiej Premier League (w tym między innymi Eden Hazard) publicznie zakwestionowało tę ideę.

W oficjalnym oświadczeniu wspomnianej grupy piłkarzy czytamy, że "Izrael jest kolejną plamą na sumieniu świata" oraz "piłkarze pragną solidaryzować się z miejscową ludnością Strefy Gazy, gdzie obecnie życie zaprzecza podstawowym prawom wolności i godności ludzkiej". Następnie zawodnicy odnieśli się do niedawnego zbombardowania stadionu piłkarskiego przez wojska Izraela.

- Zostaliśmy poinformowani, że 10 listopada doszło do zbombardowania piłkarskiego stadionu w strefie Gazy, co spowodowało śmierć czterech młodych chłopców(...) Ponadto, dostaliśmy informację, że niedawno dwóch izraelskich piłkarzy (Omar Rowis oraz Mohammed Nemer) zostało zatrzymanych i osądząnych bez procesu.

- To nie do przyjęcia, że młodzi chłopcy są zabijani podczas grania w piłkę nożną. Jeżeli dojdzie do organizacji Mistrzostw Świata U-21 przez Izrael, będzie to - w takich okolicznościach - nagrodą za czynności przeczące wartościom sportu.

Warto podkreślić, że Michel Platini (prezydent UEFA) już raz odrzucił pisemny sprzeciw wobec izraelskiej sprawy. Jego autorem był Eric Cantona, legenda Manchesteru United.