Powiedzieć, że Legia Warszawa nie radzi sobie w tym sezonie Ekstraklasy najlepiej, to jak nic nie powiedzieć. Zespół mistrzów Polski plasuje się w ligowej tabeli na ostatnim miejscu z dorobkiem 12 punktów. Ma wprawdzie dwa mecze zaległe jednak nawet jeśli je wygra, to o obronieniu tytułu może zapomnieć.
Jakby tego było mało stołeczna ekipa odpadła w czwartek z europejskich pucharów. Podopieczni Marka Gołębiewskiego przystąpili zatem do potyczki z Wisłą Płock w mocno średnich nastrojach.
Choć „Wojskowi” mieli swoje okazje, to lepsza okazała się ekipa Macieja Bartoszka, która pokonała rywala rezultatem 1-0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Mateusz Szwoch.
Na gorąco po zakończeniu potyczki do dymisji podał się Marek Gołębiewskie. To wydarzenie przyćmiła jednak sytuacja, do której doszło w drodze powrotnej drużyny z Płocka.
Jak informuje Sebastian Staszwski, pseudokibice Legii pojechali za klubowym autokarem, który zmierzał do Legia Training Center. Tam mieli się wedrzeć do pojazdu i zaatakować zawodników.
„Wściekli kibice Legii Warszawa pojechali za klubowym autokarem, który zmierzał do Legia Training Center. Tam - jak słyszę - mieli wedrzeć się do autobusu i wymierzyć piłkarzom „sprawiedliwość”. Kilku legionistów dostało po głowie. Na miejsce przyjechała policja” - czytamy.
🆕Wściekli kibice @LegiaWarszawa pojechali za klubowym autokarem, który zmierzał do Legia Training Center. Tam - jak słyszę - mieli wedrzeć się do autobusu i wymierzyć piłkarzom "sprawiedliwość". Kilku legionistów dostało po głowie. Na miejsce przyjechała policja. @SportINTERIA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) December 12, 2021
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
