Puchar Konfederacji: Nigeryjczycy strajkują, poniedziałkowy mecz zagrożony?
2013-06-14 01:45:11; Aktualizacja: 11 lat temu Fot. Transfery.info
Afrykański futbol rządzi się swoimi prawami. Także tym, że kwestie finansowe najczęściej załatwia się tuż przed dużymi turniejami. Nie inaczej jest z Nigeryjczykami przed Pucharem Konfederacji.
Mistrzowie Afryki odmówili opuszczenia hotelu na czas, aby zdążyć na zaplanowany wcześniej lot. Z Namibii mieli udać się prosto do Brazylii.
Konkretnym powodem wściekłości zawodników był brak wypłaty premii za wygraną 1-0 z Kenią w poprzednim tygodniu w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata. Chcieli oni otrzymać po 10 tysięcy dolarów, jednak związek, przeżywający trudności finansowe, odmówił, w zamian oferując zaledwie połowę tej kwoty. Federacja dawała też 2,5 tysiąca dolarów za remis z Namibią, ale i w tym przypadku zawodnicy oczekiwali więcej.
Działacze nigeryjscy dotarli już do Brazylii wcześniej zaplanowanym lotem, natomiast piłkarze i sztab kadry pozostali w Namibii.
Prezydent NFF (Nigeria Football Federation) Aminu Maigari zapowiedział, że nie ulegnie żądaniom. Zawodnicy nie mają zamiaru wyruszać w podróż bez wcześniejszego otrzymania pieniędzy. Skandal wisi w powietrzu.
Według planu Nigeria pierwszy mecz turnieju rozegra w poniedziałek o 21:00 polskiego czasu z Tahiti.
- Zjawią się w samolocie w sobotę i będą na Pucharze Konfederacji - problem jest rozwiązany - zapewnił Jerome Valcke, sekretarz generalny FIFA.