PZPN i kasa z transferów

Ciekawe informacje na temat rodzimego rynku transferowego przynosi dzisiejszy "Dziennik". Gazeta przypomina, że Polski Związek Piłki Nożnej jest jedyną europejską federacją piłkarską (wyłączając Białoruś), po(...)

Ciekawe informacje na temat rodzimego rynku transferowego przynosi dzisiejszy "Dziennik". Gazeta przypomina, że Polski Związek Piłki Nożnej jest jedyną europejską federacją piłkarską (wyłączając Białoruś), pobierającą opłatę od każdego wydanego certyfikatu piłkarza wyjeżdżającego za granicę, chociaż od dłuższego czasu zabronione jest to przepisami FIFA i UEFA.

Wątpliwości nie zostawia prezes spółki Ekstraklasa S.A. Andrzej Rusko: "Wielokrotnie występowaliśmy do związku w tej sprawie, ale na razie nie doczekaliśmy się pozytywnego rozwiązania. Eugeniusz Kolator zmniejszył tylko klubom opłatę z pięciu do trzech procent wartości transferu. To jednak tylko utwierdza nas w tym, że racja jest po naszej stronie. Gdyby bowiem było inaczej PZPN nigdy by się na obcięcie tej stawki nie zgodził".

"Konflikt rozwiązany ma zostać na najbliższym posiedzeniu PZPN, czyli 7 stycznia. Już wystąpiliśmy z tą sprawą do FIFA i UEFA" - tak więc prezes Ekstraklasy ma nadzieję na szybkie wyjaśnienie sprawy. Na koniec dodał: - "Myślę, że to właśnie z tego powodu PZPN zgodził się jeszcze raz zastanowić nad całą sprawą".