Quincy Promes odchodzi z Ajaksu. Hit transferowy [OFICJALNIE]

29-latkowi wróżono wyjazd z ojczyzny odkąd światło dzienne ujrzały informacje o ataku ze strony piłkarza na członka rodziny. Holender podczas przyjęcia miał dźgnąć nożem jedną ze zgromadzonych osób w kolano, za co zimą został aresztowany.

Ta skaza na wizerunku sprawiła, że skrzydłowy lub ofensywny pomocnik zaczął rozważać ewakuację. Ajax początkowo nie chciał zgodzić się na odejście zawodnika, ale finalnie, gdy udało mu się sprowadzić zastępstwo, wyraził zgodę.

W grze o podpis Quincy’ego Promesa była jedna z chińskich ekip, ale jemu samemu od początku zależało na powrocie do Spartaka Moskwa. Rosjanie chcieli wypożyczenia z opcją kupna i wydawało się, że istotnie dopną swego. Ostatecznie piłkarz wraca do Priemjer-Ligi, ale na zasadzie transferu definitywnego.

Amsterdamczycy potwierdzili, że „Czerwono-Biali” za 47-krotnego reprezentanta „Oranje” zapłacą 8,5 miliona euro. Jest to jednak tylko opłata początkowa, a finalnie cała operacja może wynieść 11 milionów euro.

Promes, przy okazji swojego pierwszego pobytu w rosyjskiej stolicy, sięgnął po mistrzostwo i superpuchar kraju. Do dzisiaj dzierży miano najskuteczniejszego obcokrajowca w historii Spartaka z dorobkiem 66 goli w 135 występach.

Dla aktualnie trzeciej ekipy w tabeli tamtejszej ekstraklasy jest to drugi zimowy transfer. Wcześniej sprowadzono bowiem z PSV Eindhoven Jorrita Hendrixa.