Radomiak Radom: Piłkarz zamieszany w kradzież aut kolegów trafił do aresztu
2021-05-14 21:05:41; Aktualizacja: 3 lata temuMorimakan D. spędzi najbliższe dwa miesiące w areszcie z powodu podejrzewania go o udział w kradzieży dwóch luksusowych aut kolegom z zespołu Radomiaka Radom - poinformowało „WP SportoweFakty”.
Ofensywny zawodnik dołączył do ekipy z województwa mazowieckiego na początku października i miał stanowić wartościowe uzupełnienie drużyny celującej w uzyskanie awansu do Ekstraklasy.
Dość szybko okazało się jednak, że 22-letni piłkarz nie prezentuje wystarczająco wysokiego poziomu, aby móc z powodzeniem rywalizować choćby na pierwszoligowych boiskach.
Z tego też względu został odstawiony na boczny tor w Radomiaku Radom po zanotowaniu zaledwie pięciu epizodycznych występów i w teorii miał szykować się do opuszczenia szeregów polskiego zespołu po zakończeniu sezonu.Popularne
Morimakan D. postanowił najprawdopodobniej wykorzystać pozostały mu czas do uzyskania korzyści majątkowej z tytułu kradzieży dwóch Mercedesów klubowym kolegom przy pomocy towarzyszy przybyłych z Francji.
Auta warte przynajmniej blisko 500 tysięcy złotych zostały jednak bardzo szybko namierzone dzięki nadajnikom GPS oraz zeznaniom świadka, który widział czarnoskórego mężczyznę kręcącego się wokół jednego z nich.
Zawodnicy Radomiaka bardzo szybko skojarzyli fakty i niemal zlinczowali zagranicznego napastnika przed ligowym pojedynkiem z Bruk-Bet Termalicą.
Na szczęście zdołali się powstrzymać od wymierzenia sprawiedliwości, a tą zajmie się sąd, który przychylił się do wniosku śledczych o zastosowanie dwumiesięcznego aresztu dla 22-latka w związku z ciążącymi nad nim zarzutami dotyczącymi udziału w kradzieży luksusowych samochodów.