Rafał Grodzicki o zimowym oknie transferowym. Takie są plany Śląska Wrocław

Śląsk Wrocław zajmuje obecnie ostatnią lokatę w tabeli Ekstraklasy, a więc zimowe wzmocnienia będą koniecznością. Jaki plan mają wicemistrzowie Polski? O tym w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” opowiedział Rafał Grodzicki, a więc dyrektor sportowy klubu.

Śląsk Wrocław nie zdołał przenieść dyspozycji z poprzedniego sezonu na aktualny, ponieważ po zdobytym wicemistrzowie Polski zajmuje on na ten moment ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy.

Sytuacja w klubie jest bardzo trudna. Z posadą pożegnali się już trener Jacek Magiera oraz dyrektor sportowy David Balda, a ich miejsce zajęli kolejno Marcin Hetel i Rafał Grodzicki.

Na ten moment efekt powyższych zmian to remis z Jagiellonią Białystok oraz porażka z Puszczą Niepołomice. Działania dyrektora sportowego będą jednak rozliczane dopiero po zimowym oknie transferowym, bowiem właśnie wtedy będzie miał on pierwszą okazję, by się konkretnie wykazać.

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

To będzie podstawowy bramkarz Legii Warszawa? Tego by chcieli kibice

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

Jens Gustafsson zwolniony

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

Roman Kosecki: Dla mnie będą mistrzem Polski. Nadrobią

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Next

Jakie są plany Śląska? Ten temat został poruszony przez Grodzickiego w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”. Jak przyznał, nie chce on ściągać do klubu pokaźnego grona nowych graczy, lecz zamierza skupić się na poszczególnych pozycjach.

- Nie patrzymy na to w ten sposób. Chcielibyśmy sensownie wzmocnić tę drużynę i starać się tak dobrać dwóch, trzech piłkarzy, by były to wzmocnienia, które widać gołym okiem i podnoszą jakość drużyny pięterko wyżej. Nie celujemy w to, żeby tu przyszedł tabun zawodników, tylko celujemy w konkretne pozycje, o których na razie nie chciałbym szerzej mówić. Chodzi o zbudowanie mocniejszej rywalizacji w zespole - powiedział.

Pewniakiem wydaje się być transfer nowego napastnika, o czym dyrektor sportowy Śląska mówił pod koniec listopada. Dodatkowo za takim ruchem przemawia potwierdzone odejście Juniora Eyamby, który okazał się wielkim niewypałem.

Cała rozmowa z dyrektorem sportowym Rafałem Grodzickim jest dostępna tutaj.