Raheem Sterling: FC Barcelona ma problem. Manchester City przechodzi do ofensywy

Manchester City nie rezygnuje z pomysłu zatrzymania Raheema Sterlinga i chce przynajmniej spróbować przekonać go do pozostania, zanim zdecyduje się na jego sprzedaż, informuje „The Telegraph”.

Anglik znalazł się w nieco niekomfortowej sytuacji, ponieważ choć jego umowa wygasa dopiero latem 2023 roku, klub już teraz zaczyna traktować go jak gracza, który powoli żegna się z zespołem. Nadal może liczyć na zaufanie Pepa Guardioli, niemniej wszyscy na Etihad Stadium woleliby mieć konkretne decyzje za sobą. W ostatnim czasie rozmowy niezbyt się układały, teraz jednak przystąpiono do kolejnej i być może ostatniej ofensywy.

Jak informuje „The Telegraph”, mistrzowie angielskiej Premier League chcą w najbliższym czasie przekonać zawodnika, by ten jednak przedłużył swój kontakt i został w niebieskiej części Manchesteru na dłużej. Nikt w klubie nie zamierza zaprzeczać istotnej roli piłkarza i jego wkładu do osiąganych sukcesów, kłopot sprawia jednak znalezienie optymalnego rozwiązania finansowego.

Sterling jest otwarty na wszelkie propozycje i rozważa zarówno te, które są atrakcyjne finansowo, jak i te, które podobają mu się czysto sportowo. Między innymi dlatego szans na jego zakontraktowanie nie traci FC Barcelona.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Next

„Blaugrana” nerwowo patrzy na sytuację zawodnika, ponieważ może sobie na niego pozwolić jedynie w momencie, gdy ten nie przedłuży umowy. W takim wypadku „Obywatele” będą starali się go sprzedać jeszcze zimą, by jak najwięcej na nim zyskać. Taki układ pasowałby Katalończykom, którzy liczą, że uda im się ugrać wypożyczenie z opcją wykupu.

Margines ryzyka jest bardzo mały, a FC Barcelona chce w najbliższych oknach skoncentrować się na graczach, którzy mają już doświadczenie w LaLidze, co pozwoli choć częściowo uniknąć wpadek. Sterling jest tu zatem małym szaleństwem ze strony działaczy, którzy właśnie dlatego chcą się zabezpieczyć ewentualną możliwością rezygnacji z jego wykupu.

Sterling cierpliwie obserwuje rozwój sytuacji i mimo wcześniejszych niepowodzeń wysłucha oferty Manchesteru City. Nie gwarantuje to jednak rychłego osiągnięcia porozumienia.