Skrzydłowy Crystal Palace przez całe
lato dążył do odejścia z londyńskiego zespołu. Najpierw na jego
pozyskaniu zależało Arsenalowi. Nieco później - działaczom
Evertonu. Do żadnego transferu jednak nie doszło, ponieważ swoją
gwiazdę blokowały władze „Orłów”. Oczekiwały one za
Iworyjczyka nawet ponad 100 milionów funtów. Żaden z klubów nie
był w stanie sprostać takim wymaganiom. Piłkarzowi nie pomogło
nawet złożenie na ich biurka „transfer request”, a więc
oficjalnej prośby o zgodę na odejście z klubu.
Zaha nie
jest zadowolony z zaistniałej sytuacji i w najbliższym czasie
będzie szukał jakiegoś rozwiązania. Brytyjscy dziennikarze
donoszą, że może być nim nawiązanie współpracy z Raiolą, co
planuje sam agent.
Menedżer Zlatana Ibrahimovicia, Paula
Pogby czy Gianluigiego Donnarummy, który słynie ze swojej
skuteczności, widzi w 26-latku duży potencjał transferowy. Jeśli
Zaha faktycznie trafi pod skrzydła Raioli, szanse na jego
przeprowadzkę wzrosną.
Zaha jest obecnie związany umową z
Unique Sports Management. Kontrakt wygaśnie następnego lata i
jeśli do tego czasu jego transfer przeprowadzi inny
podmiot, agencji będzie należało się odszkodowanie. Raiola radził
sobie już jednak z większymi problemami.
Raiola lekiem na opornych działaczy? Agent może przeprowadzić transfer Zahy
fot. Sport
„Daily Mail” pisze, że Mino Raiola myśli o nawiązaniu współpracy z Wilfriedem Zahą.
Więcej na temat:
Dazet Wilfried Armel Zaha
Anglia
Crystal Palace FC
Wybrzeże Kości Słoniowej
Mino Raiola