Ranocchia o początkach na Wyspach: Pada praktycznie każdego dnia. Tęsknie za makaronem
2017-03-21 16:55:35; Aktualizacja: 7 lat temu![Ranocchia o początkach na Wyspach: Pada praktycznie każdego dnia. Tęsknie za makaronem](img/photos/87566/1500xauto/transferyinfo.jpg)
Andrea Ranocchia, który od kilku tygodni reprezentuje barwy Hull City, opowiedział o początkowych problemach z przystosowaniem się do życia na Wyspach.
Włoski obrońca przeniósł się do„Tygrysów” na zasadzie wypożyczenia z Interu, gdzie nie miałszans na regularne występy. W angielskim klubie, jak na razie, graniemal od deski do deski. W sumie defensor ma już na koncie siedemwystępów w Premier League. Życie na Wyspach jest jednak dla niegodość trudne.
- Ciężko idzie mi nauka językaangielskiego. To samo jest z jazdą po drugiej stronie ulicy. Tylkopierwszego dnia dwa razy źle przejechałem przez skrzyżowanie.Obtarłem już całkowicie felgi w moim samochodzie.
- Jestemtutaj mniej więcej od półtora miesiąca i jeszcze ani razu niewidziałem słońca. Pada praktycznie każdego dnia. Tęsknie też zamakaronem - przyznał Ranocchia, który opowiedział również o„chrzcie” w nowej drużynie:
- Pierwszego dnia, gdypojawiłem się w szatni, kazano mi stanąć na krześle i zaśpiewaćpiosenkę. Nie wiedziałem jaką wybrać, więc zacząłem odwłoskiego hymnu.
- Przyjęcie oferty Hull było dla mniewyzwaniem. Chciałbym spróbować wrócić do włoskiej kadry... Pókico, w pełni koncentruję się jednak na tym, żeby jak najwięcejwycisnąć z tego doświadczenia - przyznał Włoch.