Real lekarstwem na nieszczęśliwego Drogbę?

Drogba od dłuższego czasu nie kryje swojego niezadowolenia w związku ze zmianą szkoleniowca w jego obecnej drużynie. Jak dobrze wiemy, A.Grant zastąpił na tym stanowisku Jose Mourinho, z którym to piłkarz utrzy(...)

Drogba od dłuższego czasu nie kryje swojego niezadowolenia w związku ze zmianą szkoleniowca w jego obecnej drużynie. Jak dobrze wiemy, A.Grant zastąpił na tym stanowisku Jose Mourinho, z którym to piłkarz utrzymywał bardzo ciepłe relacje.

Droga wielokrotnie powtarzał, iż decyzja zarządu Chelsea jest nieodpowiedzialna. Dawał do zrozumienia, że ostatnie niepowodzenia klubu nie są spowodowane złymi metodami szkoleniowymi menadżera, lecz słabym zaangażowaniem całego zespołu w trening. Nawet kilka dobrych występów pod wodzą nowego szkoleniowca i strzelone przez Drogę bramki nie zmieniły jego toku myślenia.

Taki obrót spraw ułatwia raczej proces transferowy Afrykańczyka do jakiegoś innego klubu, bo przecież raczej nikt nie chce mieć w swoich szeregach gracza niezadowolonego z poczynań „wyższej instancji”. Jednym z takich klubów jest właśnie Real Madryt, który z chęcią widziałby gracza w swoich szeregach. Jak informuje nas dziennik „The Telegraph”, Królewscy są gotowi na wydatek rzędu 30 mln funtów.

Chelsea nie pozostaje w tyłach i już teraz zabezpiecza się na wypadek straty zawodnika. Konkretnym kandydatem wydaje się być Nicolas Anelka, któremu już przedstawiono warunki transferowe. Jeśli Francuz na nie przystanie to transfer Drogby wydaje się być wielce prawdopodobny. W drugim przypadku reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej z przeprowadzką będzie musiał poczekać do zakończenia obecnego sezonu.