Real Madryt spokojny o transfer Kyliana Mbappé

2022-01-04 15:06:41; Aktualizacja: 2 lata temu
Real Madryt spokojny o transfer Kyliana Mbappé Fot. CNN
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: El Chiringuito TV | La Gazzetta dello Sport | Transfery.info

Z racji wygasającego za niespełna pół roku kontraktu Kyliana Mbappé, Paris Saint-Germain stracił praktycznie wszystkie atuty w kwestii zatrzymania zawodnika. Mając to na uwadze, Real Madryt bez pośpiechu planuje przyszłość z utalentowanym atakującym - przekazał Josep Pedrerol na Twitchu.

Ubiegłego lata Francuz bardzo chciał odejść do Hiszpanii, ale jego pracodawca nie zamierzał nawet o tym słyszeć. Jak wyjawił 23-latek, próbował wytłumaczyć paryżanom, że tylko w ten sposób zarobią na nim godziwe pieniądze.

Leonardo i spółka podjęli decyzję o zatrzymaniu środkowego napastnika, a gracz podporządkował się ich woli. Przedtem co najmniej jedną ofertę złożył Real Madryt, proponując 160 milionów euro.

Teraz, zaledwie kilka miesięcy później, karty rozdaje sam piłkarz. Za pół roku wygasa jego kontrakt, dlatego już teraz może on swobodnie rozmawiać z innymi klubami.

Kylian Mbappé za każdym razem podkreśla, że nie zamierza zostawić kibiców Parc des Princes z pustymi rękami. Chce on bowiem na koniec swojej przygody z PSG sięgnąć po Ligę Mistrzów.

Nie może być zatem mowy o żadnym styczniowym transferu, na co wskazywałyby wypowiedzi Giovanniego Branchiniego w rozmowie z „La Gazzettą dello Sport”. Agent między innymi Fernandinho czy Mattii De Sciglio przekonywał, że „Królewscy” zaproponowali wicemistrzowi Francji już teraz 50 milionów euro.

W odpowiedzi na te informacje Josep Pedrerol na Twitchu zaznaczył, że operacja nie wchodzi w grę. „Los Blancos” są bowiem na wygranej pozycji, nie muszą negocjować z paryską ekipą i w spokoju przygotowują się na powitanie w swoich szeregach Mbappé, ale dopiero latem, po wygaśnięciu jego umowy.

Przedtem oba zespoły spotkają się ze sobą w Lidze Mistrzów. Mecze zostaną rozegrane w lutym oraz marcu. Trzy miesiące później Real Madryt będzie mógł zaprezentować pierwszy galaktyczny transfer od trzech lat, gdy sprowadzany był Eden Hazard.

53-krotny reprezentant „Trójkolorowych” w tym sezonie miał czynny udział przy zdobyciu 30 bramek (15 goli i tyle samo asyst).