REKORDOWA oferta za Alissona przyjęta!
2018-07-18 13:07:54; Aktualizacja: 6 lat temuAlisson Becker jest już dosłownie o krok od zmiany klubu.
Paul Joyce z „The Times” podaje najświeższe informacje na temat sytuacji bramkarza Romy, który po wycofaniu się z rozmów Realu Madryt jest coraz bliżej przenosin do Anglii. Najbliżej jego pozyskania są Liverpool oraz Chelsea, ale to ekipa z Anfield wyszła teraz na zdecydowane prowadzenie. „The Reds” nie podali się w dość trudnych negocjacjach z rzymskimi działaczami i przynosi to efekt w postaci przyjętej oferty.
Według dobrze zorientowanego w sprawach liverpoolczyków dziennikarza, oferta, która ostatecznie przekonała „Giallorossich” do sprzedaży gwiazdy, opiewa na kwotę 66 milionów funtów. Oznacza to, że w przeliczeniu na euro Roma zarobi na swoim golkiperze 74 miliony euro. Będzie to zdecydowanie największy transfer bramkarza w historii piłki nożnej.
„Lupi” nadal są otwarci na propozycje ze strony innych klubów, zatem nie można wykluczać nagłego zwrotu akcji. Jeśli jednak Chelsea chce pozyskać Brazylijczyka, musi wyłożyć na stół te same pieniądze lub też przebić ofertę. Liverpool ma na ten moment pierwszeństwo w rozmowach i otrzymał zgodę na prowadzenie negocjacji bezpośrednio z piłkarzem.Popularne
Wygląda więc na to, że Alisson przeniesie się na Anfield. Transfer będzie zdecydowanie rekordową transakcją z udziałem bramkarza, ale tak duży wydatek ma pomóc Jürgenowi Kloppowi rozwiązać problemy z obsadą pozycji w bramce. Menedżer w ostatnim sezonie zdecydował się odważniej postawić na Lorisa Kariusa, lecz ten mimo wszystko zawiódł oczekiwania, a rozpoczęty okres przygotowawczy również pozostawia wiele do życzenia.
Chelsea musi z kolei poważnie przemyśleć złożenie nowej oferty za 25-latka, ponieważ praktycznie pewny jest transfer Thibauta Courtois do Realu Madryt. Belga od przeprowadzki mają dzielić już tylko testy medyczne, a londyńczycy wciąż szukają jego następcy. Jeśli „The Blues” nie uda się przekonać Romy do nagłego zwrotu w temacie Alissona, ekipa ze Stamford Bridge może postawić na Petra Čecha lub Kaspera Schmeichela.