Francuski klub przeszedł do
konkretnego działania. Jego władze rozmawiają zarówno z
działaczami mistrza Niemiec, jak i samym zawodnikiem. Choć
wcześniej prezes Bayernu, Karl-Heinz Rummenigge, poinformował, że
monachijczycy nie chcą sprzedawać Sanchesa, zdaniem Sky Sport są skłonni
zgodzić na na jego definitywny transfer. Na stole musiałoby jednak
pojawić się przynajmniej 30 milionów euro. Możliwe jest też
wypożyczenie z opcją wykupu.
22-letni Portugalczyk jest
zainteresowany przeprowadzką do ekipy wicemistrza Francji.
Przypomnijmy, że pomocnik wyraził niezadowolenie ze swojej pozycji
w drużynie Bayernu po zeszłotygodniowym meczu z Herthą (2:2).
-
Chcę odejść. Jestem smutny. Czy spodziewałem się takiej decyzji
trenera? Nie. To nie jest dla mnie dobra sytuacja. Już po raz drugi
pragnę opuścić Bayern, ale klub nie chce mnie puścić. Pięć
minut gry w meczu to dla mnie zbyt mało - powiedział Sanches, który
od 2016 roku rozegrał 53 spotkania w koszulce niemieckiego zespołu.
Wydaje się, że przed pozyskaniem Sanchesa Lille rozstanie się z Thiago Maią, którym interesują się
kluby z Włoch.