Renato Sanches jednak finalizuje wymarzony transfer

Przyszłość Portugalczyka od wielu tygodni wzbudzała wiele spekulacji. Po fatalnej przygodzie w Bayernie Monachium pomocnik zdołał odbudować dawną formę w barwach Lille OSC, z którym sięgnął nawet po mistrzostwo Francji, teraz jednak uznał, że to najwyższy czas, by ponownie spróbować swoich sił w mocniejszym klubie.

Ostatnimi czasy zacięty bój o jego usługi toczyły AC Milan oraz Paris Saint-Germain. Mistrzowie Włoch mieli o tyle przewagę, że sprawniej radzili sobie w rozmowach z „Les Dogues”, z drugiej jednak strony paryżanie szybko osiągnęli porozumienie z samym piłkarzem.

Przyparci do muru działacze zdołali jednak uzyskać to, czego chcieli. Klubowi zawodnika zależało przede wszystkim na definitywnej sprzedaży. I choć PSG przez długi czas obstawało przy wypożyczeniu z obowiązkiem wykupu, w końcu zgodziło się na wykupienie karty zawodniczej 24-latka już teraz.

Jak informuje „L'Équipe”, wartość transakcji ma wynieść 15 milionów euro. Przypomnijmy, że Lille OSC wcześniej zaakceptowało propozycję definitywnego wykupu ze strony „Rossonerich”, którzy oferowali 16 milionów euro. Klub poszedł na ustępstwa w związku z wolą samego piłkarza.

Teraz stronom pozostaje ustalenia ostatnich formalności, a Renato Sanches może powoli szykować się do testów medycznych. Na Parc des Princes zastąpi Georginio Wijnalduma, który jest już o krok od przenosin do AS Romy.