Reprezentant Polski wspomina współpracę z Hajtą. „Słuchaj k..., jak teraz zejdziesz, to już nigdy nie zagrasz”
2017-11-13 19:11:29; Aktualizacja: 7 lat temuMaciej Makuszewski, który nieco ponad dwa miesiące temu zadebiutował w reprezentacji Polski, opowiedział w rozmowie z WP SportoweFakty ciekawą anegdotę dotyczącą współpracy z Tomaszem Hajto.
Zawodnik Lecha Poznań pracował zbyłym reprezentantem Polski, a obecnie komentatorem Polsatu, wJagiellonii Białystok. W pewnym momencie 28-latek nie był zbytprzychylnie nastawiony do dalszej gry w klubie z Podlasia, aleobejmujący „Jagę” Hajto przekonał go do pozostania na obozieprzygotowawczym drużyny.
- Pamiętam taki mecz, że w 60. minucie już nie byłem w staniegrać, mówię trenerowi Hajcie, że chcę zmianę. A on na to:„Słuchaj k..., jak teraz zejdziesz, to już nigdy u mnie niezagrasz”. Więc zostałem na boisku i jeszcze kilka akcji zrobiłem.On mówi: „I co, można? Można!”. Wtedy chyba pokonałem takąbarierę fizyczności. To mi bardzo dużo dało. Kiedyś myślałem:„Jestem zmęczony, nie dam rady”. A dziś mówię sobie: „Niemyśl o tym, rób swoje, zaraz to przełamiesz, zaraz będzieszgrał”.
- Kiedyś było tak, że grałem pierwszą połowęsłabo i czułem, że jest źle, trener mnie ściągał. A potemdoszedłem do tego, że to co było w pierwszej połowie toprzeszłość. Po zmianie stron jest zupełnie nowy mecz, to co byłoodkreślamy linią - przyznał Makuszewski (cała rozmowa TUTAJ).
Dodajmy, że bilans skrzydłowego w Jagiellonii, za którejwyniki odpowiadał Hajto, biorąc pod uwagę oficjalne spotkania, wyniósł 17 występów, sześć goli i cztery asysty.