Reus największym niemieckim pechowcem

Skrzydłowy Borussii Dortmund naderwał tylne więzadło krzyżowe w finale pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt, tym razem powróci do gry dopiero w 2018 roku. Nie jest to pierwsza poważna kontuzja zawodnika, poprzednie często eliminowały go z gry na wielkich imprezach. Reus opuścił Mistrzostwa Świata w Brazylii i Euro 2016 z powodu kilkumiesięcznych kłopotów ze zdrowiem. Teraz pod znakiem zapytania stoi jego ewentualny wyjazd na mundial do Rosji, bowiem może nie powrócić do odpowiedniej dyspozycji, gdy już pojawi się znów na boisku.

Szczegółowa analizę jego kontuzji przeprowadził „Bild”. Podczas dotychczasowej kariery Reus opuścił 66 spotkań o stawkę i nie był w stanie występować przez 772 dni. Debiut 28-latka w Bundeslidze przypadł na 9 sierpnia 2009 roku, co sprawia, że leczył się przez 25% swojej zawodowej kariery. 

Dla porównania, Thomas Müller, który debiutował w Bundeslidze w podobnym czasie, z powodu kontuzji nie mógł zagrać w zaledwie sześciu spotkaniach.

Mimo nękających go kontuzji, Reus w poprzednim sezonie wystąpił w 24 meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelając 13 bramek i zaliczając osiem asyst.