Robinho rozmawia z Santosem. Może grać za niecałe dwa euro miesięcznie
2020-10-10 13:30:13; Aktualizacja: 4 lata temuJak donosi Globo Esporte, trwają rozmowy między władzami Santosu a Robinho.
Robinho jest wychowankiem Santosu. To z niego w 2005 roku trafił do Realu Madryt. Przygoda brazylijskiego atakującego na Starym Kontynencie nie do końca potoczyła się po jego myśli. Po 36-letnim obecnie piłkarzu spodziewano się o wiele więcej. W międzyczasie dwukrotnie wracał on do Santosu na zasadzie wypożyczeń - z Manchesteru City oraz Milanu.
Ostatnim klubem doświadczonego napastnika był İstanbul Başakşehir. Robinho był związany z tureckim zespołem przez półtora roku. W tym czasie rozegrał 43 spotkania w jego koszulce, notując w nich cztery trafienia i trzy asysty. Teraz jest wolnym zawodnikiem i pojawił się temat jego powrotu do Santosu.
Strony prowadzą rozmowy od pewnego czasu. Wydawało się już, że nie dojdą do porozumienia z uwagi na oczekiwania finansowe piłkarza. Powiedział to nawet prezydent Santosu, Orlando Rollo. Pojawiło się jednak światełko w tunelu. Zawodnik w najbliższym czasie jest bowiem gotów trenować i grać za symboliczne 10 realów brazylijskich (niecałe dwa euro) miesięcznie. Mógłby tak występować do końca roku. Popularne
Robinho podpisałby dłuższy kontrakt i od nowego roku zarabiałby nieco więcej. Na razie nie wiadomo jednak, o jaką kwotę chodzi.
Sprawa jest w toku. Ciąg dalszy negocjacji zaplanowano na sobotę.