Rodgers: Być może nikogo już nie sprowadzimy

Szeregi "The Reds" zasilili już Simon Mignolet, Luis Alberto, Kolo Toure i Iago Aspas, z klubem zaś pożegnali się Jamie Carragher, który zdecydował się na piłkarską emeryturę oraz wypożyczony do Napoli Pepe Reina.

 

Wiele wskazuje na to, iż mogą to być ostatnie transfery Liverpoolu w tym okienku. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedział menedżer angielskiej drużyny, Brendan Rodgers.

 

- Tak, mamy pieniądze potrzebne do tego, aby podnieść jakość zespołu - powiedział. - Nie mogę jednak obiecać, że wydamy na zakupy wielkie kwoty, nie, wręcz przeciwnie. Jeżeli piłkarz znajdujący się w orbicie naszych zainteresować będzie dostępny za przystępną cenę, jesteśmy w stanie usiąść do rozmów. Interesują nas zawodnicy dostępni i niedrodzy.

 

Dodatkowo w mediach wciąż pojawiają się plotki łączące Luisa Suareza z odejściem do Arsenalu. Jeżeli taka operacja doszłaby do skutku, Liverpool na pewno zarobiłby niemałą kwotę, co umożliwiłoby dalsze zakupy.