Rojo o hitowym wzmocnieniu Manchesteru United: Mourinho prosił mnie, żebym nie zrobił mu krzywdy na treningu
2018-03-21 16:16:29; Aktualizacja: 6 lat temuMarcos Rojo opowiedział o swoich odczuciach dotyczących przenosin do Manchesteru United Alexisa Sáncheza.
Chilijczyk był bohaterem jednej z najbardziej emocjonujących sagtransferowych ostatnich lat. Po wielu miesiącach medialnychspekulacji w trakcie zimowego okna trafił on w końcu na OldTrafford z Arsenalu. Jak się okazuje, jego transfer do klubu zczerwonej części Manchesteru wywołał spore emocje u Rojo.
-Alexis jest świetnym piłkarzem, ale na murawie nigdy za sobą nieprzepadaliśmy. W zasadzie za każdym razem, gdy ze sobąrywalizowaliśmy - zarówno, jeśli chodzi o klub, jak ireprezentację - sprzedawałem mu kopniaki. On nie pozostawał mizresztą dłużny.
- Zdarzało się też, że go obrażałemi on robił to samo.
- Gdy dowiedziałem się, że dołączydo United, powiedziałem sobie tylko: „Ku*** mać, no nie, ten gośćbędzie teraz grał ze mną w jednym zespole.
- Pamiętam, żebyliśmy wtedy w Dubaju. Siedziałem sobie w pokoju i oglądałemfilm. Nagle przyszedł José Mourinho. Klepiąc mnie w ramię,poinformował, że klub zakontraktuje Alexisa i poprosił, żebym niezrobił mu krzywdy na treningu. Odszedł, wybuchając śmiechem -zdradził Rojo, który w tym sezonie rozegrał siedem spotkań wPremier League.