Legendarny napastnik w 2002 roku przeniósł się z Interu do Realu Madryt, który zapłacił za niego 45 milionów euro. Brazylijczyk w sumie strzelił na Santiago Bernabéu 105 goli w 185 meczach, przyczyniając się do zdobycia m.in. dwóch mistrzostw Hiszpanii. Madryt opuścił w 2007 roku, przenosząc się do Milanu.
- Nie chciałem z niego wyjeżdżać.
Zacząłem mieć jednak poważne problemy z Fabio Capello. Gdy miałem
100 gramów nadwagi, odsuwał mnie od drużyny. Jestem tolerancyjny i
zawsze staram się zrozumieć inne punty widzenia, ale z nim się nie
dało. Wiem, o co mu chodziło, ale czasami 100 czy 200 gramów nie
robi różnicy. Najważniejsze jest to, co w danym momencie robisz i
jak pracujesz. A on tego nie widział.
- Najlepsza drużyna,
w jakiej występowałem? Brazylijska kadra w 2002 roku. My czuliśmy,
że zawsze możemy trafić do siatki. Tam nie było próżności czy
samych indywidualności. Liczył się kolektyw - przyznał Ronaldo,
zabierając również głos na temat Złotej Piłki:
- Messi
czy Cristiano Ronaldo? Obaj są fantastyczni. Uwielbiam Argentyńczyka
z piłką przy nodze. Jego bramki i całą resztę. Nie można jednak
jednocześnie ignorować tego, co robi Ronaldo. Ich porównywanie
jest okrutną rzeczą. Obaj zasługują na szacunek. Jeśli miałbym
jednak wybierać, w tym roku postawiłbym na Portugalczyka.