Rooney: Nie obchodzi mnie, co mówi Scholes
2014-06-06 15:17:09; Aktualizacja: 10 lat temuWayne Rooney dość ostro zareagował na ostatnie słowa Paula Scholesa skierowane pod jego adresem. Były reprezentant Anglii stwierdził, że Rooney może nie podołać oczekiwaniom w związku z nadchodzącym mundialem.
Paul Scholes stwierdził, że jego były klubowy kolega nie będzie w stanie rywalizować z grupowymi rywalami na mistrzostwach świata z powodu słabszej formy i gorszej dyspozycji. Były pomocnik Manchester United FC dał do zrozumienia, że Rooney być może ma już najlepsze lata swojej gry za sobą.
Na reakcję Rooneya nie trzeba było długo czekać. – Nie obchodzi mnie, co mówią inni. Liczę się z tym, co ma do powiedzenia selekcjoner Roy Hodgson i sztab szkoleniowy reprezentacji. Paul Scholes był moim kolegą z drużyny, jednakże od dłuższego czasu był poza zespołem. Słyszałem, że wielu z was twierdziło, że mnie trenował, ale tak nie było. Ma swoje zdanie - powiedział napastnik „Czerwonych Diabłów”.
Były napastnik Evertonu powiedział też, że jest gotowy do gry na Mistrzostwach świata. Ostatnio zagrał w towarzyskim spotkaniu Anglii z Ekwadorem (2-2), w którym zdobył jedną z bramek dla swojej drużyny. W sobotę czeka go ostatni sprawdzian przed mundialem – „Synowie Albiony” zmierzą się z Hondurasem.