Są kary za kuriozalny mecz [WIDEO]
2014-10-31 13:10:06; Aktualizacja: 10 lat temu Fot. Transfery.info
Dwa indonezyjskie kluby - PSS Sleman i PSIS Semarang zostały wykluczone z fazy play-off tamtejszej ekstraklasy. Drużyny muszą się także przygotować na dalsze sankcje.
We wtorek informowaliśmy o spotkaniu, w którym padło aż pięć samobójczych bramek. Piłkarze mieli specjalnie grać w taki sposób, z powodu obaw przed kontaktem z tamtejszą mafią. Więcej informacji TUTAJ.
Dziś krajowa federacja oficjalnie ukarała obydwa zespoły dyskwalifikacją z tegorocznych rozgrywek. Dodatkowo istnieje także możliwość przesunięcia klubów do niższych klas rozgrywkowych.
Sprawę skomentował jeden z piłkarzy PSIS (przegrana 2:3) oraz trener PSS Sleman.
- Nigdy nie planowaliśmy strzelania sobie samobójczych bramek. Nie ma to żadnego związku z kwestiami innymi, niż piłkarskie. Nie boimy się grać w następnej fazie - powiedział menadżer zespołu.
- Byłem zdezorientowany, tak samo jak moi koledzy. Nie myśleliśmy trzeźwo podczas tamtego spotkania, dodatkowo kibice PSS zaczęli nas prowokować - powiedział strzelec dwóch samobójczych bramek.
Tego typu problemy nie po raz pierwszy dotykają Indonezję. W 2012r. reprezentacja narodowa tego kraju przegrała z Bahrajmen aż 10:0, przez co podejrzewano, że mecz mógł zostać sprzedany przez tamtejszą federację. FIFA wszczęła w tamtej sprawie postępowanie.
Nagranie wideo z kuriozalnego meczu.