Samowolka Jesé. Nie wiadomo, gdzie jest Hiszpan
2018-04-12 23:44:55; Aktualizacja: 6 lat temu
Jesé Rodríguez nie stawił się w środę na treningu Stoke City.
Przedstawiciele klubu wciąż nie mogą skontaktować się z Jesé Rodríguezem, który dostał pozwolenie na wyjazd do Hiszpanii w sprawach rodzinnych, ale miał stawić się w środę z powrotem w klubie. Nie pojawił się on jednak ani w środę, ani w czwartek i na ten moment angielski klub nie ma żadnych informacji o miejscu pobytu, czy planach 25-letniego Hiszpana.
Wychowanek Realu Madryt został na początku tego sezonu wypożyczony do Stoke z Paris Saint-Germain. Podobnie jednak jak wcześniej w Las Palmas zupełnie nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. 25 milionów euro wydane na niego przez klub ze stolicy Francji wydaje się coraz bardziej absurdalne.
Najnowszy wybryk byłego gracza „Królewskich” - oczywiście kiedy już wróci do klubu - będzie najprawdopodobniej kosztował go miejsce w składzie w pozostałych meczach Premier League. Stoke czeka w najbliższych tygodniach trudna walka o utrzymanie w lidze i kapryśny gwiazdor w kadrze to ostatnie, czego potrzebuje trener Paul Lambert.
„The Potters” zajmują obecnie 19. miejsce w tabeli i na pięć kolejek przed końcem sezonu tracą cztery punkty do pierwszej bezpiecznej lokaty okupowanej aktualnie przez Crystal Palace. W najbliższej kolejce Stoke zmierzy się z 14. w tabeli West Hamem, który jednak również nie może jeszcze być całkiem spokojny o ligowy byt.