Selekcjoner Chorwatów po bolesnej porażce z Anglią
2018-11-18 17:23:03; Aktualizacja: 6 lat temuSelekcjoner reprezentacji Chorwacji, Zlatko Dalić, zabrał głos po niedzielnej porażce z Anglią 1:2.
To wicemistrzowie świata trafilidzisiaj do siatki jako pierwsi. W 58. minucie spotkania bramkęzdobył Andrej Kramarić. Gdy wydawało się, że Chorwaci awansujądo Final Four Ligi Narodów, do remisu doprowadził Jesse Lingard, akilka minut później drugiego gola dla Aglików strzelił HarryKane. Koniec końców to „Synowie Albionu” zajęli pierwszemiejsce w tabeli grupy 4 Dywizji A LN i to oni awansowali to turniejufinałowego. Chorwaci spadają z kolei do Dywizji B.
-Przegraliśmy, ale ponieśliśmy porażkę, walcząc. Graliśmydzielnie i robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by wygrać.Popełnialiśmy oczywiście błędy. Straciliśmy bramki po stałychfragmentach gry. Ante Rebić i Šime Vrsaljko złapali kontuzje.
-Chcę pogratulować Anglikom zwycięstwa, a jednocześnie swoimzawodnikom tego, czego dokonali. Za nami wspaniały rok. Wykonaliśmywielką pracę i na wielu polach zaprocentuje to w przyszłości.
-W pierwszej połowie nie graliśmy dobrze. Szczęśliwiezakończyliśmy ją, remisując. W drugiej było lepiej. Stworzyliśmykilka okazji już po zdobyciu bramki, ale ostatecznie to mystraciliśmy dwa gole. Myślę, że 1:2 to sprawiedliwy wynik.
-Naszym największym problemem dzisiaj były trudy spotkania zHiszpanią (3:2 - red.). Nie odzyskaliśmy pełni sił. Nie mamy ażtakiej głębi składu, by bez konsekwencji zmienić pięciuzawodników. W końcówce brakowało nam koncentracji, co mogłowynikać bezpośrednio ze zmęczenia fizycznego.
- Możemybyć jednak szczęśliwi ze wszystkiego, co ostatnio udało się nam osiągnąć. Jesteśmy mały krajem, nie dysponujemyznakomitą infrastrukturą, a zanotowaliśmy świetne wyniki.Jesteśmy drugim zespołem świata. Powinniśmy być z tego dumni -przyznał Dalić.