Selekcjoner Włochów straszył odejściem po pierwszym meczu. Nie udało mu się aż do teraz...
2017-11-14 10:31:25; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Jak informuje „Sky Italia”, selekcjoner reprezentacji Włoch Gian Piero Ventura po pierwszym barażowym meczu ze Szwecją mówił o możliwym odejściu.
Zawodnicy kadry Italii byli bardzo niezadowoleni z podejścia taktycznego i personalnego trenera do pierwszego meczu. Dali temu wyraz w szatni zaraz po meczu. Wówczas Ventura miał zagrozić, że w tej sytuacji może zrezygnować, a piłkarze „niech sami sobie wybierają skład”.
Wówczas zainterweniowała „starszyzna”, czyli najbardziej doświadczeni piłkarze w składzie. Przekonali oni Venturę do pozostania. Ten jednak nie zdecydował się posłuchać uwag, a wręcz przeciwnie – postanowił zachować się przekornie i zaufać swojej dotychczasowej wizji.
Włosi zremisowali wczoraj ze Szwedami bezbramkowo, co oznacza brak awansu na mundial po raz pierwszy od 1958 roku.
Mimo klęski, 69-letni szkoleniowiec nie podał się do dymisji. Oczekiwano, że zrobi to podczas pomeczowej konferencji prasowej (trener nie odważył się wystąpić w pomeczowym wywiadzie), jednak tam zadeklarował, że jeszcze nie rozmawiał z prezydentem federacji, więc o rezygnacji nie ma mowy. Decyzji na ten temat, z jednej lub drugiej strony, włoskie media spodziewają się jeszcze dzisiaj.