Sessegnon chce odejść

2010-12-25 17:06:26; Aktualizacja: 13 lat temu
Sessegnon chce odejść
Redakcja
Redakcja Źródło: skysports.com

Piłkarz Paris Saint-Germain, Stephane Sessegnon uważa, iż niemożliwa jest jego dalsza kariera w klubie po tym, jak został znieważony przez trenera Antoinea Kombouare.<br><br>30-krotny reprezentant Beninu twie(...)

Piłkarz Paris Saint-Germain, Stephane Sessegnon uważa, iż niemożliwa jest jego dalsza kariera w klubie po tym, jak został znieważony przez trenera Antoinea Kombouare.

30-krotny reprezentant Beninu twierdzi, że trener przeklinał go na treningu, który odbył się w ostatnim tygodniu. Po tym wydarzeniu piłkarz nie chce już więcej być częścią klubu.

Spekulacje na temat przyszłości Sessegnona nasilały się od jakiegoś już czasu, ale Kombouare zawsze je ucinał twierdząc, że piłkarz nie jest na sprzedaż.
Teraz jednak wydaje się, że relacje obydwu panów znacznie się pogorszyły i 26-letni zawodnik jest gotowy na opuszczenie Paryża.

"Kombouare mnie znieważył" - powiedział Sessegnon gazecie L'Equipe. "Uważam, że trener nie może nazywać swoich piłkarzy 'du...i' i krzyczeć do nich, że są 'do bani', jak to miało miejsce w moim przypadku."

"Tak właśnie krzyczał do mnie trener, nie mam zamiaru tego ukrywać. W takim przypadku uważam, iż niemożliwe jest, abym dalej grał dla PSG. Niemożliwe."

Sessegnon nie wierzy, że istnieje jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu.

"To wszystko zaszło za daleko" - powiedział. "Miałem dla niego wiele szacunku, bardzo go ceniłem, ale to, co powiedział, bardzo mnie zraniło. Mamy różne charaktery, ale tego, co stało się teraz, nie da się już naprawić."

Trener Kombouare zaprzecza jednak, iż używał takiego języka i stanowczo twierdzi, że Sessegnon wciąż ma przed sobą przyszłość na Parc des Princes: "Zgadzam się, że dyskusja była ożywiona, ale nigdy bym sobie nie pozwolił na to, żeby obrazić zawodnika takim zachowaniem. Bardzo go szanuję. Broniłem po prostu interesów klubu i drużyny."

"To już dwa miesiące, od kiedy Sessegnon i jego agent wywierają presję na nas, aby mógł odejść. Dla mnie wszystko jest jasne: Stephane nie opuści klubu. Nie chcę stracić ważnego zawodnika. Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała pod koniec sezonu.

Stephane Sessegon trafił do PSG z Le Mans w 2008 roku. Dotychczas rozegrał dla Paryżan 88 meczów (14 w tym sezonie) i strzelił 10 goli.
Więcej na ten temat: Francja Inne