Sissoko wyśmiewa niedoszły transfer
2016-09-02 12:43:55; Aktualizacja: 8 lat temuMoussa Sissoko zaprzecza jakoby miał rozważać ofertę Evertonu.
Francuz przeniósł się ostatniego dnia okna transferowego do Tottenhamu, lecz według informacji podawanych przez media był bardzo blisko transferu do Evertonu. "The Toffees" wynajęli nawet specjalny pokój, w którym pomocnik miał przejść badania medyczne i wysłały po niego samolot. Były piłkarz Newcastle zdecydował się jednak podpisać umowę z "Kogutami".
Teraz, gdy emocje po transferowym deadline'ie powoli opadają, zawodnik zdecydował się skomentować pogłoski o jego rzekomych zaawansowanych negocjacjach z klubem z Goodison Park. Sissoko twierdzi, że od początku myślał tylko o Tottenhamie.
- Everton? To śmieszne. Oglądałem telewizję i dowiedziałem się, że właśnie osiągnąłem z nimi porozumienie i podpisałem kontrakt. Ale ja cały czas byłem w Londynie i czekałem na podpisanie umowy z Tottenhamem! Najważniejsze jest to, że jestem w klubie, w którym chciałem grać. Oczywiście wolałbym, żeby stało się to wcześniej, ale grunt, że już po wszystkim - powiedział w rozmowie z "L'Equipe".