Słońce telewizji = grad pieniędzy. Prawa TV do Premier League – finansowy raj czy obłęd?

2015-03-16 12:48:26; Aktualizacja: 10 lat temu
Słońce telewizji = grad pieniędzy. Prawa TV do Premier League – finansowy raj czy obłęd? Fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Marcin Żelechowski Źródło: Red Zone

Pięć miliardów sto milionów funtów. Nie, to nie jest roczny budżet jednego z małych państw europejskich.

Ta bajeczna kwota to cena praw telewizyjnych do Premier League zapłacona łącznie przez Sky i BT Sport za możliwość transmitowania meczów Premier League w latach 2016-2019. Mówimy zatem jedynie o rynku krajowym. Suma ta zwiększy się co najmniej o dwa, trzy miliardy, gdy prawa zostaną sprzedane zagranicznym nadawcom. Nad angielskim futbolem z najwyższej półki niezwykle jasnymi promieniami zaświeciło właśnie słońce telewizji, co oznacza, że z nieba (nomen omen) spadnie wkrótce potężny grad pieniędzy.

Everton jest zespołem wielce zasłużonym, z tradycjami przez duże „T”; obecnie to solidna marka, wypracowana w ciągu minionych dziesięciu lat. Nie mając jednak zagranicznego inwestora, czyli worka wypchanego rosyjskimi rublami, amerykańskimi dolarami bądź bliskowschodnimi petrodolarami, The Toffees nie należą do elitarnego grona największych krezusów angielskiego futbolu. Skąd zatem Bill Kenwright, poczciwy prezes klubu z Goodison Park, wziął dwadzieścia osiem milionów funtów na spełnienie transferowego życzenia Roberta Martineza, którym był Romelu Lukaku? Na taki luksus Everton mógł sobie pozwolić dzięki banknotom płynącym z niewyczerpanego źródła – telewizji. Źródła tak przepastnego, że do kasy Cardiff City w poprzednim sezonie z tytułu praw telewizyjnych wpłynęło więcej pieniędzy, i to ponad dwa razy więcej, niż do kasy Bayernu Monachium za prawa do Bundesligi! Dodajmy taką drobnostkę – klub ze stolicy Walii na mecie rozgrywek 2013/14 zamykał tabelę Premier League.

Takie efekty przyniosła umowa na sprzedaż praw telewizyjnych do Premier League za lata 2013 – 2016. Jej wartość całkowita wynosiła około 5 miliardów funtów. Jak to przedstawiono w pierwszym akapicie, pięć miliardów z okładem to cena kontraktu na samym tylko rynku brytyjskim. Trzy lata temu platforma Sky, należąca do gigantycznego medialnego magnata Ruperta Murdocha, zapłaciła za możliwość transmitowania 116 meczów w sezonie, w tym 20 pierwszego wyboru. British Telecom za 38 spotkań w tym 18 pierwszego wyboru. Od sezonu 2016/2017 Sky Sports będzie transmitować 126 meczów w ciągu rozgrywek, BT Sport 42 pojedynki. Sky nabyła prawa do 26 meczów pierwszego wyboru, BT do 12 z pierwszeństwem wyboru. Jeden transmitowany mecz kosztować będzie 10,2 mln funtów, a każda minuta 113 tysięcy. Czterdzieści cztery procent spotkań w sezonie zostanie pokazanych w telewizji na terenie Wielkiej Brytanii. Ponadto, jako nowy termin rozgrywania meczów pojawi się piątkowy wieczór. Dla porównania pierwszy kontrakt BSkyB z Premier League podpisany na pięć sezonów (od 1992-1993 do 1996-1997) opiewał na 191 mln funtów i zakładał 60 transmisji w ciągu jednego sezonu…

Cały artykuł możecie znaleźć w najnowszym numerze magazynu Red Zone. Czasopismo jest do kupienia w salonach sieci Empik na terenie całego kraju oraz w  sklepie internetowym: http://bit.ly/1zoUnJQ





Więcej na ten temat: Anglia Premier League