Śmierć działacza po meczu Nigeria - Ghana. Rozwścieczeni kibice gospodarzy niszczyli wszystko, co napotkali na swojej drodze [WIDEO]

2022-03-30 11:45:08; Aktualizacja: 2 lata temu
Śmierć działacza po meczu Nigeria - Ghana. Rozwścieczeni kibice gospodarzy niszczyli wszystko, co napotkali na swojej drodze [WIDEO]
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: FAZ | Usher Komugisha [Twitter]

Ogromną sensacją jest awans Ghany na Mistrzostwa Świata kosztem faworyzowanej Nigerii. Fani gospodarzy nie potrafili znieść zawodu i dali wyraz swojej frustracji, wbiegając na boisko, by przepędzić do szatni piłkarzy. Po końcowym gwizdku przyszły smutne informacje o śmierci jednego z działaczy.

Nigeria i jej kibice mocno liczyli, że kadra narodowa tak jak przed czterema laty pojedzie na mundial. Jej nastawienia nie zmienił nawet bezbramkowy remis w pierwszym spotkaniu z Ghaną na jej terenie.

W rewanżu to goście pierwsi strzelili gola. Po 10 minutach prowadzenie dał im Thomas Partey, ale ich radość nie trwała długo. W 22. minucie do wyrównania doprowadził bowiem przywdziewający opaskę kapitańską William Troost-Ekong.

Gospodarze przed przerwą cieszyli się nawet z prowadzenia, ale jak się okazało później, było to zbyt wcześnie, aby świętować sukces. Sędzia odgwizdał bowiem spalonego i tym samym bramka Victora Osimhena została anulowana. Dzięki bramce strzelonej na wyjeździe (usunięty z europejskich pucharów przepis wciąż obowiązywał w eliminacjach do światowego czempionatu) awansowała Ghana. 

Już w trakcie zawodów miejscowi fani dawali upust swoim emocjom. Przyjezdni kibice w pewnej chwili musieli bowiem zostać przesadzeni, gdyż przedtem kilku z nich zostało zaatakowanych.

Nikt wtedy nie spodziewał się jednak, z jaką skalą niezadowolenia ze strony kibiców przyjdzie mierzyć się piłkarzom oraz działaczom. Wraz z ostatnim gwizdkiem arbitra wbiegli oni na murawę, aby przepędzić zawodników do szatni.

Gracze w pośpiechu uciekali z płyty boiska, a w ich kierunku rzucane były różne przedmioty.

Kiedy to zadanie zostało zrealizowane, fani zabrali się za niszczenie trybun, ławek, a nawet bramek. Pojawiły się również race dymne.

Nieco później nadeszły bardzo smutne wieści. Oddelegowany tego dnia do trzymania pieczy nad przestrzeganiem zasad antydopingowych doktor Joseph Kabungo zmarł na miejscu. Usher Komugisha przekazała, że zambijski działacz został pobity aż do nieprzytomności i chociaż podjęto próbę jego uratowania, to się nie udało. Tych informacji na razie nie potwierdza Zambijska Federacja Piłki Nożnej.

„Składamy najszersze kondolencje rodzinie dr Kabungo i całej rodzinie piłkarskiej. Zauważamy, że jest zbyt wcześnie, aby zagłębiać się w szczegóły przyczyny jego śmierci, ale będziemy czekać na pełny raport CAF i FIFA na temat tego, co dokładnie się wydarzyło.

Był jedną z najwybitniejszych postaci zambijskiej piłki nożnej” – przekazał Andrew Kamanga, prezes tamtejszego związku.

Afrykę na Mistrzostwach Świata 2022 reprezentować będą Senegal, Kamerun, Maroko, Tunezja i Ghana.